W Szlachetnej Paczce chodzi o coś więcej, niż tylko doraźna pomoc. Wśród kluczowych potrzeb rodziny często wymieniają domowe sprzęty kuchenne, meble, pościel, odzież albo opał na zimę. Koszt zakupu niejednokrotnie przekracza możliwości finansowe jednej osoby czy nawet rodziny. Dlatego w Paczkę najlepiej angażować się z przyjaciółmi. Tak też zrobili strażnicy więzienni z Tarnowa.
Złożyli się i przygotowali Szlachetną Paczkę
Funkcjonariusze Zakładu Karnego w Tarnowie zrzekli się jednego procenta swojego grudniowego wynagrodzenia. Dzięki temu udało się zebrać kwotę, która umożliwiła zakup wszystkich potrzebnych sprzętów i artykułów dla wybranej z bazy Szlachetnej Paczki rodziny.
- Dzięki naszej pomocy udało się wyposażyć rodzinę w nowe drzwi wejściowe do domu, okap kuchenny, tablet do nauki zdalnej, kurtki zimowe i buty sportowe, artykuły papiernicze, trwałe produkty żywnościowe, środki czystości, a także słodycze, bez których nie wyobrażamy sobie świąt i specjalne życzenia (podarki dedykowane każdemu z członków rodziny z osobna). Zabawki interaktywne, kolorowe książki, kosmetyki to takie przedmioty, które mimo, że większości z nas kojarzą się ze świątecznymi prezentami pod choinką, dla niektórych mogą być nieosiągalne – mówi Beata Bańdur z Zakładu Karnego w Tarnowie.
Z powodu panującej pandemii koronawirusa przekazanie paczek odbywało się z zachowaniem wszystkich rygorów sanitarnych, na dworze, w maseczka i rękawiczkach ochronnych. Mimo tych utrudnień radość rodziny była wielka. Darczyńcy dostali od najmłodszych członków rodziny kolorowe laurki z podziękowaniami.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]