Niebezpiecznie w całej Małopolsce
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał dla całej Małopolski ostrzeżenia drugiego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu. Niebezpiecznie ma być do środy (14.10.) rano. Miejscami opady mogą być momentami bardzo obfite. Do tego będą się utrzymywać przez kilka dni. W tej sytuacji nie wykluczone są lokalne podtopienia oraz wezbrania na rzekach. Im mniejsza rzeka tym większe i bardziej gwałtowne jest możliwe wezbrania. Na razie wodowskazy na rzece Białej nie informują o stanach ostrzegawczych czy alarmowych. Lepiej jednak śledzić sytuację na bieżąco.
- Gdzie spadnie najwięcej deszczu i dojdzie do największych opadów zależne jest od trajektorii niżu, każda zmiana trasy lekko na wschód będzie powodować większe opady w naszym regionie, im bardziej na zachód tym suma opadów będzie mniejsza. Dlatego zalecam na bieżąco śledzić ostrzeżenia oraz dane z radarów opadów, a także dane hydrologiczne - informuje w mediach społecznościowych Piotr Żurowski, rzecznik Skywarn Polska - Polscy Łowcy Burz.
Kiedy przestanie padać?
W samym Tarnowie temperatura utrzymywać się będzie między 6, a 10 kreską na termometrach. Wilgoć oraz wiatr z północnego zachodu spowodują, że temperatura odczuwalna będzie niższa o kilka kresek. Dlatego warto się ubrać nie tylko w odzież chroniącą przed deszczem, ale również niską temperaturą. Chłód i opady mają towarzyszyć mieszkańcom wschodniej Małopolski do środy włącznie.
Co znaczy ostrzeżenie meteorologiczne drugiego stopnia?
Na terenie objętym alarmem drugiego stopnia może dojść do niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych powodujących duże straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia. Zarówno te zjawiska jak i ich skutki mogą prowadzić do zakłóceń w codziennym funkcjonowaniu. Dlatego lepiej zachować ostrożność i śledzić komunikaty służb na temat sytuacji pogodowej. Aktualne dane są prezentowane między innymi na stronie Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.