Most w Ostrowie

i

Autor: Łukasz Grygiel Przez zamkniętą przeprawę cierpią mieszkańcy Wierzchosławic, Radłowa i Tarnowa

Tarnów nie dołoży do remontu mostu w Ostrowie

2020-06-26 10:45

Nadal nie wiadomo, jaką kwotę uda się pozyskać z rządowych rezerw na pierwszy etap remontu mostu w Ostrowie. Informacje na ten temat być może poznamy w pierwszym tygodniu wakacji. Tymczasem już teraz pojawia się problem dotyczący drugiego etapu. Chodzi o uzbieranie wkładu własnego.


Szacuje się, że drugi etap remontu mostu, a więc położenie konstrukcji, pochłonie trzydzieści milionów złotych. Na wkład własny, trzeba będzie wyłożyć nawet sześć milionów złotych. Zdaniem starosty tarnowskiego w uzbieraniu tej kwoty pomóc powinni włodarze gminy Wierzchosławice, Radłowa i miasta Tarnowa.


- Kiedy zamknęliśmy most, to ci panowie bardzo mocno interesowali się sprawą. Były liczne komentarze z ich strony, więc myślę, że w tej trudnej sytuacji, przy kompletowaniu wkładu własnego, ich udział też powinien być widoczny. Tym bardziej jeśli chodzi o gminę Wierzchosławice, bo to kanalizacja tej gminy podwieszona jest pod mostem - mówi Roman Łucarz.

POSŁUCHAJ. MÓWI STAROSTA TARNOWSKI ROMAN ŁUCARZ


Tymczasem urzędnicy z Tarnowa przekonują, że most w Ostrowie nie jest własnością miasta, więc samorząd nie może, zgodnie z obowiązującym prawem, dokładać do kosztów jego przebudowy.

- Miasto natomiast dokłada 6 mln. zł do budowy nowego zjazdu z autostrady A4 w Wierzchosławicach i nowego mostu, który w perspektywie kilku lat ma powstać poniżej obecnej przeprawy w Ostrowie – mówi Ireneusz Kutrzuba, rzecznik prasowy prezydenta Tarnowa.

Sprawa dorzucenia się do remontu mostu w Ostrowie nie jest również jednoznaczna dla samorządowców z Wierzchosławic. Wójt podkreśla, że przeprawa jest w zarządzie starostwa powiatowego, a konkretnie zarządu dróg powiatowych.

- Jeśli chodzi o kanalizacje, ona została położna za zgodą władz powiatowych. Jeżeli dochodzi tam do jakichkolwiek przesunięć to jest to zadanie powiatu. Kanalizacja służy oczywiście mieszkańcom naszej gminy, ale jest własności spółki wodociągowej. Jest więc pytanie, czy jeżeli spółka miałaby dopłacić do remontu, to czy nie wzrosną opłaty za kanalizacje – mówi wójt gminy Wierzchosławice Andrzej Mróz.

POSŁUCHAJ. MÓWI WÓJT WIERZCHOSŁAWIC ANDRZEJ MRÓZ

Tymczasem wywoływany do tablicy burmistrz Radłowa przypomina o wieloletnich zaniedbaniach, które doprowadziły do tego, że most jest nieczynny.

- Wystarczyło wydać wcześniej kilka milionów i ten most byłby do dziś przejezdny. Teraz pytanie, czy za to zaniedbanie mają odpowiadać też mieszkańcy gminy Radłów? Mam nadzieję, że Rada Miasta podejmie taką decyzję, że w sposób symboliczny się do tego dołożymy. Na pewno Gmina Wierzchosławice powinna w większym stopniu, bo przecież pod mostem jest podwieszona kanalizacja – uważa Zbigniew Mączka.

MÓWI BURMISTRZ RADŁOWA ZBIGNIEW MĄCZKA

Jak już wiecie z portalu ESKA TARNÓW na drugi etap remontu mostu urzędnicy ze starostwa zamierzają złożyć wniosek do Funduszu Dróg Samorządowych. Zrobią to pod koniec lipca. Będzie wówczas szansa pozyskać nawet trzydzieści milionów złotych. Wkład własny – to wspomniane sześć milionów złotych.

Kolorowe parasole zdobią ulice Tarnowa