Azotowe derby dla drużyny z Puław
Bardziej doświadczona na Superligowych parkietach drużyna z Puław po raz kolejny nie dała szans szczypiornistom Grupy Azoty Unii Tarnów. Goście pewnie pokonali tarnowian w meczu 14. serii Orlen Superligi 37 do 21. W tej odsłonie tak zwanych "azotowych derbów" podopieczni trenera Marcina Janasa zdołali nawiązać wyrównaną walkę tylko na początku spotkania.
Pierwsza połowa zakończyła się wygraną puławian 16:11. W drugiej zawodnicy Serhiya Bebeshko systematycznie powiększali przewagę. Zadanie ułatwiała im nieskuteczna w niedzielnym spotkaniu obrona Jaskółek, a także błędy własne rywali, po których z kontry wpadały kolejne bramki.
MVP spotkania został bramkarz puławskiej drużyny Zurab Tsintsadze, a Jaskółkom zostało wyciągnięcie wniosków przed kolejnym spotkaniem.
- Dzisiaj mierzyliśmy się z bardzo trudnym przeciwnikiem i dostaliśmy lekcję handballu. Bardzo duża porażka. Musimy szybko wyciągnąć wnioski, bo jeszcze zostały nam w tym roku do rozegrania dwa mecze. Musimy przeanalizować co poszło nie tak. Bo po naprawdę dobrym spotkaniu z Piotrkowem Trybunalskim dziś zagraliśmy bardzo źle. Wiadomo, że Puławy to jest super przeciwnik i mają bardzo dobrych zawodników, ale ich przewaga w tym meczu była bardzo duża i tak nie powinno być - podsumował niedzielne spotkanie Marcin Janas, trener Grupy Azoty Unii Tarnów.
- Obawialiśmy się trochę tego spotkania. Tym bardziej wielkie brawa należą się naszemu zespołowi za to, że przez całe 60 minut była walka i koncentracja do samego końca. Nie ważne było to, że odjeżdżaliśmy z minuty na minutę, ważne było to że trwało to przez cały mecz. Do samego końca szły kontry i bardzo dobrze zafunkcjonowała obrona - podsumował spotkanie Patryk Kuchczyński, drugi trener K.S. Azoty Puławy.
Po tej przegranej drużyna Grupy Azoty Unii Tarnów spadła w tabeli Orlen Superligi na 10. miejsce. Drużyna na wyciągnięcie wniosków z tego spotkania ma czas do 13 grudnia 2023 roku. Tego dnia Jaskółki zagrają kolejny mecz. Tym razem zmierzą się z ekipą Corotop Gwardii Opole. Jedno jest pewne - łatwo nie będzie. Rywale w 14 meczach zgromadzili 20 punktów i zajmują 6. miejsce w tabeli Orlen Superligi. Mecz w Arenie Jaskółka rozpocznie się o 18:00.
Grupa Azoty Unia Tarnów: Wysocki (17%), Małecki (15%) – Zdobylak 5, Sanek 2, Podsiadło 2, Małek 1, Bushkou 2, Smolikau 3, Adamski 1, Słupski 3, Parovinchak 1, Kucharzyk, Sikora, Mrozowicz 1, Tokarz
Karne: 4/5
Kary: Adamski, Mrozowicz, Sanek
K.S. Azoty Puławy: Tsintsadze (48%), Borucki (38%) – Zivkovic 1, Adamski 5, Przybylski 1, Zarzycki 2, Virbauskas 3, Marciniak 4, Jaworski 1, Burzak, Ostroushko 2, Bereziński, Janikowski 3, Fedeńczak 7, Jarosiewicz 8, Konieczny
Karne: 5/6
Kary: Przybylski, Ostroushko
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!