- Ze wstępnych ustaleń wynika że jedna z desek wykorzystywana do budowy rusztowania pękła. 34-letni pracownik firmy budowlanej spadł z wysokości 8-10 metrów na chodnik - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie. W ciężkim stanie został zabrany do szpitala. Niestety mimo podjętych przez lekarzy starań jego życia nie udało się uratować.
Nieszczęśliwy wypadek wydarzył się z samego rana
Policjanci badający tą sprawę ustalili, że tragedia rozegrała się podczas budowy rusztowania przy kamienicy u zbiegu ulic Bema i Urszulańskiej. Pękła deska pod 34-letnim mężczyzną. W efekcie tego pracownik firmy budowlanej spadł z wysokości około 8-10 metrów na chodnik. Jego obrażenia były na tyle poważne, że natychmiast został zabrany do szpitala. Niestety lekarzom nie udało się go uratować.
Okoliczności wypadku bada policja, prokuratura i Inspekcja Pracy
Tarnowska policja prowadzi teraz czynności w związku z wypadkiem ze skutkiem śmiertelnym podczas wykonywania rusztowania. W wyjaśnienie przyczyn i okoliczności tego tragicznego zdarzenia poza prokuratorem włączą się również specjaliści od bezpieczeństwa i higieny pracy. Nie wykluczana jest również wada materiałowa, jako przyczyna wypadku.
Dodajmy, że to kolejny tragiczny wypadek na rusztowaniu w Tarnowie. W lipcu zginął 34-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego, zatrudniony na budowie przy ulicy Rozwojowej.