Tragiczna śmierć 44-letniego pracownika. Sąd skazał winnych katastrofy na budowie w Żurowej

Zapadły wyroki w sprawie katastrofy budowlanej w Żurowej, w której zginął 44-letni pracownik

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, jak informuje portal Tarnów NET, wydał wyroki w sprawie katastrofy budowlanej w Żurowej, do której doszło 29 stycznia 2021 roku na placu budowy sali gimnastycznej przy szkole podstawowej. Podczas zalewania betonem stropu runął szalunek z wysokości ponad siedmiu metrów, na którym znajdowali się pracownicy ekipy budowlanej. Ucierpiało wówczas siedmiu mężczyzn, a dwóch najmocniej poszkodowanych przetransportowano śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratowniczego do szpitali w Krakowie i Rzeszowie. Kilka dni później, 7 lutego 2023 roku, zmarł 44-letni Jarosław K., który doznał obrażeń twarzoczaszki oraz złamania wielonarządowego. Mężczyzna osierocił trójkę dzieci.

Śledztwo w sprawie katastrofy budowlanej w Żurowej, która zakończyła się śmiercią 44-letniego pracownika, ciągnęło się przez półtora roku i zakończyło się w połowie 2022 roku aktem oskarżenia wniesionym przez Prokuraturę Rejonową w Tarnowie przeciwko kierownikowi budowy Mariuszowi K., mieszkańcowi Krynicy, oraz inspektorowi nadzoru inwestorskiego z urzędu gminy w Szerzynach Wacławowi D. W toku prowadzonych czynności ustalono, że bezpośrednią przyczyną tragicznego zdarzenia była wadliwa konstrukcja szalunku i deskowania stropu.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu wydał wyrok skazujący Mariusza K. na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2-letni okres próbny, a także orzekł nawiązkę na rzecz Zofii K., wdowy po zmarłym tragicznie Jarosławie K., w wysokości 30 tysięcy złotych. Poza tym kierownik budowy został zobowiązany do wypłacenia po tysiącu złotych na rzecz trzech najbardziej poszkodowanych w katastrofie pracowników.

Sąd w przypadku Wacława D. uznał, że oskarżony dopuścił się przestępstwa urzędniczego i skazał go na 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok. Zobowiązał go również do wypłacenia Zofii K. zadośćuczynienia w wysokości 15 tysięcy złotych, a trzem pracownikom, którzy doznali najpoważniejszych obrażeń, będzie musiał przekazać po 500 złotych. Ponadto oskarżeni zostali obarczeniu zwrotem części kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa

Wydany przez Sąd Okręgowy w Nowym Sączu wyrok nie jest prawomocny. Obrońcy oskarżonych, jak dowiedział się portal Tarnów NET, zapowiedzieli złożenie apelacji.

Jesteś świadkiem zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl

Budynek dawnej Kasy Oszczędności przy ulicy Wałowej w Tarnowie [GALERIA]