Starosta tarnowski Roman Ł. jest gotowy do startu w wyborach samorządowych. Informacje przekazała jego żona
Starosta tarnowski nie rezygnuje ze startu w kwietniowych wyborach samorządowych. Przypomnijmy, że Roman Ł. został zatrzymany 27 stycznia 2024 roku na wniosek Prokuratury Okręgowej w Krakowie i usłyszał zarzuty nadużycia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści oraz usiłowania oszustwa. Sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt. Jego obowiązki przejął wicestarosta Jacek Hudyma, który wydał oświadczenie, w którym wezwał do zaprzestania naruszania dóbr osobistych starosty tarnowskiego w przestrzeni publicznej. Sprawę starosty tarnowskiego skomentowała też posłanka Anna Pieczarka, szefowa PiS w okręgu tarnowskim, która poinformowała, że partia zawiesiła członkostwo Romana Ł. oraz Anny G., zatrzymanej wraz z nim szefowej Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.
Przebywającego w areszcie Romana Ł. odwiedziła jego żona, która podzieliła się w swoich mediach społecznościowych krótką relacją z tej wizyty. Przekazała, że jej mąż jest przekonany, że prowadzone przeciw niemu postępowanie zakończy się na jego korzyść. Starosta jest również gotowy do startu w tegorocznych wyborach samorządowych.
– Po dwóch tygodniach bez jakiegokolwiek kontaktu z mężem, w miniony piątek miałam okazję spotkać się z nim podczas godzinnego widzenia. Zapewne wielu z Państwa zastanawia się, jak w tej trudnej i niezrozumiałej sytuacji on się odnajduje. Będąc pewnym swojej niewinności, jest spokojny o rezultat prowadzonego postępowania, nie unika składania zeznań oraz nie ma nic do ukrycia przed organami ścigania. Jednak głęboko zastanawiające jest dalsze przetrzymywanie go w areszcie śledczym.
Chciałby on gorąco podziękować wszystkim mieszkańcom, którzy w niego wierzą, a to wsparcie determinuje go do dalszej walki w tej trudnej sytuacji. Jest przekonany, że osoby, które wątpią w jego uczciwość, po dowiedzeniu się prawdy całkowicie zmienią swój punkt widzenia.
Pragnę również uspokoić bliskich jego sercu mieszkańców gminy Żabno, ponieważ mój mąż jest w pełni zdecydowany na start w nadchodzących wyborach samorządowych. Proszę o krytyczne podejście do manipulacyjnych informacji pojawiających się w niektórych mediach, mających na celu zszarganie dobrego imienia mojego męża, na które przez 30 lat swojej pracy samorządowca ciężko zapracował, podejmując działania zawsze zgodne z prawem – napisała na swoim Facebooku żona starosty tarnowskiego.
Jesteś świadkiem zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]