Żona broni aresztowanego starosty. Twierdzi, że to zemsta polityczna
W sobotę, 27 stycznia 2024 roku, na wniosek Prokuratury Okręgowej w Krakowie doszło do zatrzymania starosty tarnowskiego oraz dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Roman Ł. i Anna G. są podejrzani o niedopełnienie obowiązków, a także działanie na szkodę interesu publicznego. W przypadku starosty sąd zgodził się na zastosowanie aresztu tymczasowego na okres 1 miesiąca. Natomiast wobec dyrektor PCPR zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze.
Zatrzymanie i aresztowanie starosty tarnowskiego postanowiła skomentować jego żona. Jej zdaniem padł on ofiarą zemsty politycznej, ponieważ ktoś chce zniszczyć jego wizerunek przed nadchodzącymi wyborami samorządowymi. O niewinności Romana Ł. jest przekonanych również 17 radnych powiatowych, którzy podpisali w jego obronie oświadczenie podczas sesji Rady Powiatu Tarnowskiego.
– Proszę nie szkalować dobrego imienia mojego męża. To zemsta polityczna. Nie mogę - nie wolno mi powiedzieć prawdy, by oczyścić jego dobre imię. Wszyscy, którzy go znają to wiedzą, że to wyjątkowo uczciwy, przyzwoity, skromy człowiek; szanujący podwładnych, bezkonfliktowy, głęboko religijny, szanujący i kochający żonę i rodzinę, bez nałogów, patriota. Niestety są to cechy, które nie wpisują się w dzisiejsze czasy. O co tu głównie chodzi? Zbliżają się wybory, a mąż jest osobą powszechnie znaną i szanowaną, szczególnie w Gminie Żabno przez jej mieszkańców. Zniszczyć wizerunek starosty, zrobić z niego przestępcę - to jedyna droga by wyeliminować go z życia samorządowca. Zapewniam o uczciwości starosty, a tym, którzy chcą go zniszczyć, pragnę przypomnieć, że dobro wraca, ale zło powraca z podwójną siłą – napisała w mediach społecznościowych żona starosty tarnowskiego.
Polecany artykuł:
Jesteś świadkiem zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]