Śmierć 16-letniego Szymona wstrząsnęła Tarnowem. Co dalej z podejrzanym o zabójstwo? Prokurator wyjaśnia

Tragiczna śmierć 16-latka w Tarnowie. Podejrzanym jest jego rówieśnik. Prokurator komentuje

W piątek, 4 kwietnia, w Lasku Lipie w Tarnowie rozegrały się szokujące sceny. W tym spokojnym na pozór miejscu doszło do kłótni nastolatków, która zakończyła się tragicznie. 16-letni Szymon miał zostać zraniony nożem przez swojego rówieśnika. Podejrzany został zatrzymany kilkaset metrów dalej przez tarnowskich policjantów. 16-latek trafił do Policyjnej Izby Dziecka w Krakowie. Poszkodowany trafił do szpitala, gdzie lekarze przez kilka godzin walczyli o jego życie. Niestety chłopak zmarł przed północą. Natomiast zatrzymany w sobotę, 5 kwietnia, jak przekazał Radiu ESKA asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie, usłyszał zarzut zabójstwa.

– 16-latek usłyszał zarzut zabójstwa. Jest to określone w artykule 148 Kodeksu karnego. O tym, czy będzie odpowiadał jak dorosły, czy jak nieletni, zdecyduje sąd – poinformował oficer prasowy.

Sąd Rodzinny i Nieletnich podjął decyzję o umieszczeniu zatrzymanego 16-latka w ośrodku wychowawczym na 3 miesiące. Prokurator Mieczysław Sienicki w rozmowie z Radiem ESKA wyjaśnił, co w najbliższym czasie może stać się z 16-latkiem podejrzanym o zabójstwo Szymona.

– Ta sprawa aktualnie jest w kompetencji Sądu Rodzinnego, który prowadzi teraz postępowanie, gdyż sprawca nie ukończył 17 lat. Tu trzeba zaznaczyć, że wprawdzie nieletni, który po ukończeniu 15. roku życia popełni jedno z najcięższych przestępstw enumeratywnie wymienionych w Kodeksie karnym, może odpowiadać na zasadach określonych w Kodeksie karnym, w tym właśnie za zabójstwo, ale tylko wtedy, gdy okoliczności zdarzenia oraz stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunki osobiste za tym przemawiają, a w szczególności, jeżeli poprzednio stosowane środki wychowawcze lub poprawcze okazały się bezskuteczne. Sąd Rodzinny, mając na względzie te przesłanki, będzie badał, czy w tej konkretnej sprawie nieletni może odpowiadać jak dorosły – mówi w rozmowie z Radiem ESKA prok. Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Decyzję o tym, czy podejrzany będzie odpowiadał, jak osoba dorosła, czy nieletnia, podejmie Sąd Rodzinny.

– Jeżeli Sąd Rodzinny dojdzie do takiego wniosku, to wówczas przekaże sprawę prokuratorowi i wtedy dopiero prokurator będzie organem właściwym do prowadzenia postępowania przeciwko temu nieletniemu. Wówczas śledztwo w takim przypadku będzie już prowadzone na podstawie przepisów ustawy karnej, z tym, że nieletniemu w sytuacji, gdyby został skierowany do skarżenia, sąd nie może wymierzyć najsurowszej kary, to jest dożywotniego pozbawienia wolności. Hipotetycznie w rachubę wchodzi wtedy wymierzenie już kary pozbawienia wolności do 25 lat – wyjaśnia prok. Mieczysław Sienicki.

Świadkowie tego tragicznego zdarzenia mówią w rozmowie z Radiem ESKA, że bójkę poprzedziła kłótnia. Z nieoficjalnych informacji wynika, że nastolatkowie pokłócili się o ojca jednego z nich.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]

Tragiczny wypadek w centrum Żabna. Nie żyje kobieta potrącona przez ciężarówkę [GALERIA]