Tarnów wciąż w szoku po tragicznych wydarzeniach piątkowego wieczoru w Lasku Lipie. Jak już informowaliśmy, doszło tam do konfrontacji dwóch szesnastolatków. Raniony ostrym narzędziem w szyję chłopak trafił do szpitala, gdzie po kilku godzinach zmarł. Drugi z nich został zatrzymany przez policję. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w schronisku dla nieletnich i będzie odpowiadał za zabójstwo. Sprawa wstrząsnęła opinią publiczną Tarnowa. Pojawiła się propozycja zorganizowania manifestacji przeciwko przemocy.
Polecany artykuł:
- W obliczu tej ogromnej tragedii, jaka zdarzyła się w ostatni piątek, pojawiła się inicjatywa środowisk młodzieżowych, samorządów szkolnych oraz prezydenta, aby zorganizować marsz przeciwko przemocy, marsz ku pamięci Szymona. (…) Chodzi o to, aby publicznie przeciwstawić się takim sytuacjom, publicznie nagłaśniać temat, jak wielkim problemem jest dzisiaj agresja, problemy, z którymi młodzież spotyka się na każdym kroku – mówi Wiktor Bochenek, rzecznik Urzędu Miasta Tarnowa.
W poniedziałek (7 kwietnia) popołudniu zaplanowano spotkanie w sprawie ustalenia szczegółów marszu. Przypomnijmy, do tragicznej w skutkach sprzeczki doszło w piątek, 4 kwietnia. Prawdopodobnie jej powodem były obraźliwe uwagi wygłaszane przez napastnika pod adresem ojca poszkodowanego chłopaka. Raniony ostrym narzędziem w szyję nastolatek trafił do szpitala, gdzie po kilku godzinach zmarł. Drugi został zatrzymany przez policję. Decyzją sądu będzie odpowiadał za zabójstwo. Relacja świadka zdarzeń w Lasku Lipie do odsłuchania TUTAJ.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]