Przepełnione pojemniki i bałagan wokół

i

Autor: Łukasz Grygiel To zdjęcia zrobione przy ul Leśnej i Promiennej w Tarnowie

Segregacja BIO po tarnowsku. Przepełnione pojemniki i bałagan wokół [AUDIO]

2021-02-04 9:05

Brązowe pojemniki, które pojawiły się na tarnowskich osiedlach są przepełnione odpadami, które nigdy nie powinny tam trafić. To nie jedyny problem. Zdaniem mieszkańców ekipy sprzątające opróżniają je zbyt rzadko. Czy zatem uda się raz na zawsze zapewnić porządek przy altanach śmietnikowych?

Zbyt rzadkie opróżnianie pojemników BIO sprawia, że obierki po warzywach wypadają poza kosz. To szybka droga to tego, by na osiedlach pojawiły się szczury.

- To skandal, no jak to wygląda? Naładowali pełny kosz i co? Trzeba załatwić większy pojemnik, albo opróżniać go częściej. Wszystko się wysypuje, bo jest za dużo mieszkańców. To miało być na odpady BIO, a ludzie wrzucają tu wszystko jak leci. Gdy altana śmietnikową jest zamknięta, a ktoś nie wziął klucza to wrzuca worek do brązowego pojemnika. Tak nie może być – mówią mieszkańcy.

POSŁUCHAJ, CO O POJEMNIKACH BIO MÓWIĄ MIESZKAŃCY TARNOWSKICH OSIEDLI

Problem wydaje się więc bardziej złożony. Z jednej strony błyskawiczne zapełnianie się pojemników może być związane z wrzucaniem tam przez mieszkańców worków ze „zwykłymi” śmieciami, z drugiej zaś strony pojemnik BIO opróżnianie są raz na dwa tygodnie. Czy można robić to częściej?

- Terminy odbioru odpadów BIO narzucone są przez ustawę. Teraz jest to raz na dwa tygodnie, ale od kwietnia będzie to już raz na tydzień. Nie oznacza to, że trzymamy się tego sztywno. Kierowcy widząc przepełnione kosze reagują - albo dostawiają kolejne pojemniki, albo wymieniają je na większe. Może nie następuje to od razu, ale w ciągu dwóch, trzech dni. Niestety zauważyliśmy, że pojemniki BIO są koszami na wszystko. Być może jeśli ktoś rzeczywiście potrzebuje wyrzucić tam bioodpady to już tego miejsca nie ma - mówi Mariusz Burnóg, szef Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Tarnowie.

POSŁUCHAJ. MÓWI MARIUSZ BURNÓG Z MIEJSKIEGO PRZEDSIĘBIORSTWA GOSPODARKI KOMUNALNEJ

Szef miejskiej spółki apeluje też o zgłaszanie na bieżąco problemów z pojemnikami. Jak przekonuje – zarówno mieszkańcy, jak i ekipy sprzątające muszą wypracować odpowiedni schemat działania, tak aby problemy już się nie pojawiały.

Problemem są też śmieci wyrzucane w foliowych workach. To duży błąd. Chodzi o to, żeby resztki jedzenia nie gniły. Zatem trzeba je wrzucać albo luzem, albo w opakowaniach papierowych.

Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!

Daniel zaplątał się w śmieciach
Sonda
Czy tęsknisz za śniegiem i zimą?