„Alkohol stoi i czeka na lepsze czasy”. Restauratorzy zwolnieni z części opłat za koncesję

W niektórych lokalach w Tarnowie kończą się powoli terminy przydatności piw, które od kilku miesięcy zalegają na półkach. Nieciekawą sytuacją właścicieli lokali zainteresowali się radni z Tarnowa. Zdecydowali o zwolnieni z opłaty alkoholowej. Chodzi o pierwszą ratę.

- Cieszymy się z każdej formy pomocy. Trzeba mieć świadomość, że ubiegły rok był dla nas bardzo ciężki. Prowadzimy pub i dla nas sprzedaż alkoholu była bardzo istotna, bo generowała zyski. Gdy świadczymy usługi na wynos to nie możemy sprzedawać alkoholu, ponieważ nie mamy takich uprawnień. Ta koncesja była zapłacona zupełnie bez sensu. Płaciliśmy za uprawienie, z którego nie mogliśmy korzystać. Teraz alkohol stoi i czeka na lepsze czasy - mówi Anna Wolińska z pubu Śródmieście w Tarnowie

W podobnej sytuacji jest nawet stu właścicieli lokali w Tarnowie. Niektórym z nich, dzięki decyzji radnym, w ciągu czterech miesięcy, uda się zaoszczędzić kilka tysięcy złotych. Z kolei miasto zwalniając z opłaty koncesyjnej straci 100 tysięcy złotych.

- Opłata za koncesje jest dla każdego inna. Jest uzależniona od rodzaju alkoholi, które są sprzedawane. Chodzi też o ubiegłoroczny obrót, jaki wygenerował dany lokal. Jeżeli ktoś już zapłacił ratę za koncesję, to ona automatycznie zostanie mu zwrócona – mówi Elżbieta Starzyk, szefowa wydziału podatków i windykacji.

Decyzją radnych przedsiębiorcy zostali zwolnieni również z podatku od nieruchomości. Chodzi o okres od stycznia do końca lutego.

Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!