Producenci Marlboro i Camela trafili na „listę wstydu” sponsorów wojny na Ukrainie. Wciąż prowadzą interesy z Rosją

Producenci Marlboro i Camela na „liście wstydu” międzynarodowych sponsorów rosyjskiej wojny

Koncerny tytoniowe Japan Tobacco International i Philip Morris International, jak informuje Rzeczpospolita, zostały wpisane przez Ukraińską Narodową Agencję ds. Przeciwdziałania Korupcji na „listę wstydu”, na którą trafiają firmy, którym nie przeszkadza prowadzenie interesów z Federacją Rosyjską, pomimo dokonanej przez nią zbrojnej inwazji na Ukrainę. Philip Morris International wprawdzie w ubiegłym roku zapowiedział, że wycofa się z rynku rosyjskiego, ale nie wywiązał się z tej deklaracji. Dziś pozostaje jedną z największych międzynarodowych korporacji prowadzących interesy z Moskwą. Natomiast Japan Tobacco International jest obecnie liderem rynku tytoniowego w Rosji.

Na początku lipca 2023 roku, jak informowała TVP, amerykański uniwersytet Yale ogłosił wynika badań, z których wynika, że blisko tysiąc firm zrezygnowało z kontaktów handlowych z Rosją lub ograniczyło tam swoją działalność. Jednak ponad 200 międzynarodowych przedsiębiorstw wciąż prowadzi interesy z Moskwą w zakresie dozwolonym przez sankcje.

„Lista wstydu” została po raz pierwszy opublikowana przez władze ukraińskie w lutym 2022 roku. Od tamtego czasu wiele firm zdecydowało się na opuszczenie rosyjskiego rynku. W maju 2023 roku Ukraina opublikowała również listę 26 najistotniejszych korporacji, które, według tamtejszych władz, odpowiadają za wspieranie międzynarodowego terroryzmu.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl

W tych zawodach w Polsce zarabia się najwięcej [GALERIA]