Wyłudził od seniorki fortunę, podając się za Pana Boga, Maryję i świętych
Przed sądem w mieście Leon, na zachodzie Hiszpanii, ruszył proces mężczyzny, który od swojej sąsiadki wyłudził blisko 300 tysięcy euro, podając się za Pana Boga i świętych - informują w czwartek lokalne media. Z akt sprawy wynika, że domniemany oszust w 2014 roku rozpoczął trwający pięć lat proceder wyłudzania pieniędzy od sąsiadki, którą prokuratura określa mianem „kobiety w podeszłym wieku”.
Mężczyzna dzwonił do seniorki, podając się najczęściej za Boga lub Matkę Bożą. Wykorzystując wiedzę o rodzinie sąsiadki straszył ją widmem wypadków lub innych nieszczęść, które miały spaść na osoby z kręgu rodziny starszej kobiety.
Przed fatum, jak tłumaczył oszust, mogła ochronić tylko „modlitwa i ofiary”. Te ostatnie, jak tłumaczył podszywający się pod świętych mężczyzna, miały zostać umieszczone w skrzynce przylegającej do sklepu z naturalnymi środkami leczenia. Placówka ta należy do sąsiada emerytki, który w środę zasiadł na ławie oskarżonych przed sądem w Leonie.
Prokuratura zarzuca Hiszpanowi, że z premedytacją wykorzystał podeszły wiek seniorki i jej zdolności do racjonalnego myślenia i w latach 2014-2019 wyłudził od niej prawie 300 tysięcy euro. Oskarżony, jak wynika ze zgromadzonego materiału, może trafić do więzienia na 8 lat, gdyż pozywająca go seniorka wspólnie z policją nagrała kilka rozmów, podczas których mężczyzna wcielał się w postacie świętych. Mówiące do kobiety „głosy” radziły emerytce zachować dyskrecję.
W kilku nagraniach słychać jak mężczyzna określający oszukiwaną kobietę mianem „świętej”, nalega, aby wpłacała ona ofiary do „wiadomej skrzynki”. Określał ją mianem „niebiańskiego banku”.
O tym, że seniorka nie jest ani świętą, ani nie deponuje środków w „niebiańskim banku” przekonali emerytkę członkowie jej rodziny, którzy w 2019 roku ze zdziwieniem odkryli, że prowadząca dotychczas skromne życie kobieta zaciągnęła w banku dwa kredyty.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]