W inauguracyjnym spotkaniu komitetu referendalnego było obecnych ok. 25 osób. Członkowie zadeklarowali zebranie ok. 3 tysięcy podpisów. Wkrótce zaplanowano spotkanie z drugą grupą.
- Do grudnia tego roku chcemy stworzyć cztery takie zespoły po 25 osób, każdy zbierze ok. 3 tys. podpisów, czyli w sumie 12 tysięcy podpisów - mówi Marek Ciesielczyk - inicjator referendum i miejski radny.
Referendum mogłoby się odbyć między kwietniem a połową czerwca przyszłego roku. Wszystko uzależnione jest od tempa pracy i decyzji komisarza wyborczego.
- Prezydent już nie dwa, ale nawet trzy razy nie otrzymał wotum zaufania. Wydaje się, że ta operacja ma sens, ponieważ te dwa ostatnie lata pokazały, że jakikolwiek dialog z prezydentem nie jest możliwy – dodaje Marek Ciesielczyk.
Członkowie komitetu referendalnego wspomnianych 9 tysięcy podpisów zamierzają zbierać od lutego do końca marca.