Prezydent czuje się dobrze, ale będzie musiał poddać się kwarantannie. Taką decyzję podjął w poniedziałek tarnowski Sanepid. Powodem jest kontakt z osobą zakażoną koronawirusem. To żona prezydenta.
- "Prezydent Roman Ciepiela poddał się w poniedziałek 19 października testowi na obecność koronawirusa wspólnie z żoną, u której w weekend pojawiła się podwyższona temperatura. Po wykonaniu testu okazało się, iż Alina Ciepiela ma wynik dodatni, natomiast u prezydenta obecności koronawiurusa nie stwierdzono. Zgodnie z przepisami Roman Ciepiela został jednak zobligowany do odbycia dziesięciodniowej kwarantanny. Prezydent i jego żona czują się dobrze. " – czytamy w komunikacie Urzędu Miasta Tarnowa.
Kwarantanna prezydenta potrwa do 29 października. W tym czasie obowiązki Romana Ciepieli przejmie jego zastępczyni – Dorota Krakowska. Mimo koniecznej izolacji prezydent pozostanie w kontakcie z urzędnikami za pośrednictwem telefonu i komputera. Będzie koordynował pracę i brał udział w telekonferencjach.