Według danych Państwowej Straży Pożarnej, w poprzednim sezonie grzewczym (2024/2025) w Małopolsce podjęto 185 interwencji związanych z tlenkiem węgla. Poszkodowane zostały w sumie 102 osoby, a czterech nie udało się uratować. Niskie temperatury sprawiają, że wiele osób zaczęło już dogrzewać mieszkania. Dlatego kominiarze przypominają o konieczności dokonywania regularnych przeglądów. Zgodnie z zaleceniami i przepisami przewody wentylacyjne powinny być czyszczone raz w roku, spalinowe od kotłów i piecyków gazowych – co pół roku, a dymowe od kominków, pieców na ekogroszek i inne paliwa stałe – co kwartał.
W kominach, które nie są systematycznie czyszczone, często dochodzi do niebezpiecznych pożarów sadzy. W takiej sytuacji temperatura płonącego komina przekracza tysiąc stopni Celsjusza. Przeglądy powinien wykonywać uprawniony kominiarz, a właściciel domu musi otrzymać dokument pokontrolny. Jego brak to częsta przyczyna odmowy wypłaty odszkodowania w przypadku pożaru.
Kominiarze na początku kolejnego sezonu grzewczego zachęcają też, aby instalować w mieszkaniach czujniki tlenku węgla. To ważne, bo śmiertelnie niebezpieczny czad jest bezwonny i nie można go wykryć żadnym ludzkim zmysłem.
- Taka czujka tlenku węgla czy dymu nie jest kosztowna, a może ocalić życie. Koszt takich urządzeń waha się od 80 do 200 złotych. Montujemy je w pomieszczeniach, w których mamy źródło ciepła czy piecyk, na przykład w łazienkach, bo tam często dochodzi do niebezpiecznych zatruć. Trzeba jednak pamiętać o regularnym kontrolowaniu sprawności czujki i o wymianie baterii w takim urządzeniu. W przypadku odezwania się alarmu takiej czujki trzeba otworzyć okna, opuścić pomieszczenia i wezwać służby ratunkowe - mówi Wiesław Zabawa, mistrz kominiarski.
Polecany artykuł:
Wizytę kominiarza można zamówić indywidualnie, albo skorzystać, kiedy specjalista we współpracy z lokalnym samorządem, ma przewidzianą wizytę w danej gminie. Dodatkowo kominiarze przekonują do zasadności budowania tak zwanych kominów zapasowych. Dzięki nim można podłączyć piecyk grzewczy czy pieco-kuchnię w sytuacji długotrwałej awarii zasilania na danym terenie. A więcej na temat bezpieczeństwa w sezonie grzewczym w naszej rozmowie – POSŁUCHAJ PODCASTU.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]