Więcej ratowników w karetkach tarnowskiego pogotowia ratunkowego. To jedna z propozycji zawartych w nowym planie ratownictwa. Propozycja zakładała zwiększenie obsady w czterech ambulansach, ale już wiadomo, że prawdopodobnie uda się to zrobić tylko w trzech karetkach: w Tarnowie, Wojniczu i Gromniku. Ma to usprawnić pracę i zwiększyć bezpieczeństwo – zarówno pacjentów, jak i ratowników.
- My jedziemy ratować ludzkie życie, ale też chcemy czuć się bezpiecznie. Nie może tak być, że przyjeżdżamy na miejsce zdarzenia, a ktoś nas popycha, atakuje, ubliża. Zdajemy sobie sprawę, że to jest sytuacja stresująca, ale takim zachowaniem nie pomagamy. (…) Nie zapominajmy też o tym, że w ratownictwie nie tylko pielęgniarki, ale i ratowniczki medyczne pracują. W regionie jest dużo bloków czteropiętrowych, gdzie nie ma windy, a tych pacjentów trzeba znieść. Dodatkowo mamy mnóstwo leków, sprzętu, jeszcze dodatkowo pacjent. Ciężko jest to w dwuosobowych zespołach zrobić, dlatego często korzystamy z pomocy strażaków. Trzyosobowe zespoły na pewno podniosą jakość naszej pracy – mówi Krzysztof Krzemień, dyrektor Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie.
Polecany artykuł:
Dodatkowo w nowym planie ratownictwa znalazła się propozycja wydłużenia dyżurów dwóch karetek. Zespoły w Zakliczynie i w Tarnowie przy ulicy Błonie, które na razie pracują przez 16 godzin na dobę, po wprowadzeniu zmian miałyby pełnić dyżury całodobowo. W planie ratunkowym na 2026 rok znalazła się również propozycja dołożenia jednej karetki z zespołem do siedziby pogotowia na ulicy M.B. Fatimskiej w Tarnowie.
Plan ratownictwa na 2026 rok jest obecnie uzgadniany w Ministerstwie Zdrowia i Narodowym Funduszu Zdrowia. Jeżeli uda się znaleźć pieniądza na sfinansowanie proponowanych zmian, wejdą one w życie 1 stycznia 2026. A więcej w naszej rozmowie – POSŁUCHAJ PODCASTU.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]