- Mecz był wyrównany, oba zespoły stwarzały dużo sytuacji. Przez pierwszą połowę kontrolowaliśmy przebieg meczu do momentu 2 straconych bramek. W drugiej połowie gospodarze przejęli inicjatywę, ale zdołaliśmy odwrócić losy meczu i wygrać 5:3. Jestem bardzo zadowolony, że udało mi się zdobyć dwie bramki w tym spotkaniu – podsumował Maksymilian Starzyk z ZKS Unii Tarnów.
Biało-niebiescy zaczęli od mocnego uderzenia. Pierwszą bramkę zdobył Gabriel Kieroński. Kilka chwil później rezultat podwyższył Kacper Nytko. Końcówka pierwszej połowy należała już do Słoni. Najpierw Maciej Kuchta, płaskim strzałem z dystansu złapał kontakt z rywalami, a w doliczonym czasie gry do remisu doprowadził Karol Kuczek, którego główki nie zdołał sparować bramkarz gości. Na początku drugiej połowy na prowadzenie wyszli piłkarze rezerw Bruk-Betu Termalici Nieciecza. Tarnowianie uznali wtedy że nie mają już nic do stracenia i ruszyli do ataku. To przyniosło im aż trzy bramki i zwycięstwo w finale Pucharu Polski w okręgu Tarnów. Dwa gole zdobył Maksymilian Starzyk, a wynik meczu na kilka minut przed ostatnim gwizdkiem ustalił Artur Biały.
Bruk-Bet Termalica II Nieciecza – Unia Tarnów 3-5 (2-2)
Bramki dla BBT: Maciej Kuchta, Karol Kuczek, Paweł Leżoń
Bramki dla Unii: Gabriel Kieroński, Kacper Nytko, Maksymilian Starzyk (dwie), Artur Biały
Bruk-Bet II - Bartoszek, Wanicki, Nowak, Banasik, Pytka-Wasil(Szymański), Kuchta, Jańczy (Leżoń), Surówka, Kolano, Kuczek
Unia: Strzelecki, Matyjewicz, Abovyan, Oszust, Biś, Nowak, Tyrka, Nytko, Biały, Starzyk, Kieroński. Grali także Suchowski, Pilus
Polecany artykuł: