To nie żarty. Mieszkańcy gminy Tarnów, którzy na bieżąco nie uiszczają opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, mogą się wkrótce spodziewać zajęcia wierzytelności rzez Urząd Skarbowy.
– To problem, który narasta od lat. Wysyłaliśmy upomnienia, wystawialiśmy tytuły wykonawcze, mimo to nie udało się tych kwot zmniejszyć i problemu wyeliminować. Jest to tak wysoka już kwota zaległości, że powoduje problemy i perturbacje w bilansowaniu się całego budżetu. Jest to kwota, która oddziałuje na funkcjonowanie finansów całej gminy. Kolejny już raz przygotowujemy teraz upomnienia i tytuły wykonawcze – mówi Sławomir Wojtasik, zastępca wójta gminy Tarnów.
Polecany artykuł:
Urzędnicy przypominają, że płacenie za śmieci to obowiązek każdego z mieszkańców. Obowiązujący termin płatności to ostatni dzień każdego miesiąca. Niektórzy nie płacą wcale lub mają znaczne zaległości.
- Urząd gminy najpierw wysyła upomnienia, lecz nie zawsze są one skuteczne. Następnym krokiem jest egzekwowanie opłaty przez Urząd Skarbowy. Nie wszyscy też pamiętają, że z chwilą sprzedaży nieruchomości należy złożyć tzw. deklarację „O”, a następni właściciele zobowiązani są do zgłoszenia liczby domowników, złożenia deklaracji śmieciowej i rozpoczęcia płacenia na nowych zasadach. To także jeden z powodów zaległości w opłatach – dodaje Łukasz Woskowicz, skarbnik gminy Tarnów.
Polecany artykuł:
Jak może wyglądać egzekwowanie opłat? Urząd skarbowy, na poczet spłaty wierzytelności, może zająć środki, które mamy na koncie. W skrajnych przypadkach nie będzie to jednak takie łatwe, bo wiele osób nie wykazuje lub po prostu nie ma stałego dochodu, takiego jak np. emerytura czy renta. Na 26 tysięcy zameldowanych mieszkańców, opłaty z tytułu odbioru śmieci uiszcza niespełna 22 tysiące osób.