UFO nad Polską. Amerykańcy opublikowali mapę miejsc, gdzie pojawiły się niezidentyfikowane obiekty latające
Specjalny zespół ekspertów All-domain Anomaly Resolution Office (AARO), który od lipca 2022 roku prowadzi badania nad fenomenem UFO, przedstawił na swojej oficjalnej stronie internetowej mapę, na której znajdują się miejsca, gdzie w latach 1996-2023 zaobserwowano wzmożoną aktywność niezidentyfikowanych obiektów latających. Najczęściej widywano tzw. latające spodki na wschodnim i zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, Hawajach, Bliskim Wschodzie oraz obszarze Morza Japońskiego. Publikacja amerykańskiego biura rządowego jako jeden z punktów obecności UFO wskazuje również Polskę.
Według informacji AARO, które udało się zebrać w czasie badań nad fenomenem UFO, do najczęściej spotykanych obiektów należą białe, srebrne i prześwitujące okrągłe konstrukcje o średnicy od 1 do 4 m. Unoszą się zazwyczaj na wysokości od 3 do 10 km i potrafią osiągać prędkość dwóch machów.
UFO nad Polską. Pierwsze obiekty pojawiły się w czasach PRL
UFO nad Polską zaobserwowano po raz pierwszy 21 stycznia 1959 roku w Gdyni. Niezidentyfikowany obiekt latający widziało wówczas kilku pracowników gdyńskiego portu. Świadkowie opisywali tajemnicze zjawisko jako latający talerz, który miał błyszczeć silnym, jasnym światłem. Sprawę nagłośnił „Wieczór Wybrzeża”, który w każdym kolejnym numerze przytaczał opowieści osób, które miały widzieć UFO. W Gdański pojawiło się również wojsko. Jednak do dzisiaj tak naprawdę nie wiadomo, jaki obiekt zawisł w mroźny styczniowy poranek nad tamtejszym portem.
Najwięcej pozaziemskich obiektów latających widziano w Polsce w lutym 1978 roku. Na zachodzie kraju, od Głogowa po Szczecin, widywano obiekty, które przypominały sterowce Zeppelina. Pojawiały się one również w okolicach Zielonej Góry i Krosna Odrzańskiego. Pisała o tym „Gazeta Lubelska”.
W 1978 roku w Polsce miało dojść do spotkania trzeciego stopnia. Tak twierdził Jan Wolski, rolnik z Emilcina koło Opola Lubelskiego, który 10 maja, wracając z Dąbrowy Puścińskiej, spotkał dwóch niskich przybyszy w czarnych kombinezonach z kapturami. Mieli się porozumiewać za pomocą ostrych i piskliwych dźwięków. Wolski twierdził, że został zaproszony na pokład pozaziemskiego statku, gdzie poddano go badaniom i po kilku minutach wypuszczono. 5 października 2005 roku w Emilcinie odsłonięto pomnik upamiętniający wylądowanie UFO.
UFO w Polsce było widywano również w okolicach Prudnika, gdzie na przestrzeni 40 lat do 2013 roku miało się ono pojawiać dziesięć razy. „Tygodnik Prudnicki” zasugerował nawet żartobliwie, żeby w pobliskim Jarnołtówku utworzyć lądowisko dla UFO.
Polecany artykuł:
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]