Ósmoklasiści są już po pierwszym stresie. Jak sami mówią, był on niepotrzebny. Dla tarnowskich uczniów egzamin z języka polskiego były zadziwiająco prosty. Niektórzy przygotowywali się od miesięcy. Inni natomiast zdali się na szczęście. Jedni i drudzy są ostatecznie zadowoleni. Na egzaminie ulga mieszała się jednak z zaskoczeniem. Konieczna okazała się bowiem znajomość „Zemsty” Aleksandra Fredry.
– Egzamin nie był ciężki. Doszliśmy z kolegami do wniosku, że średnia naszych wyników to jakieś 80%, ponieważ na pewno poszło nam świetnie. Nie spodziewaliśmy się tego, ale jest naprawdę bardzo dobrze. Najtrudniejszy był tekst o przyjaźni, ponieważ niektóre pytania wydawały się podchwytliwe. Mimo to wyszło lepiej niż na egzaminie próbnym. Jest mały stresik przed matematyką. Teoretycznie skończyliśmy się przygotowywać tydzień temu, bo doszliśmy do wniosku, że i tak niczego więcej się nie nauczymy – mówią tarnowscy ósmoklasiści.
Od zakończenia szkoły podstawowej i wyczekiwanych wakacji dzielą ich jeszcze dwa wyzwania. 25 maja w ruch pójdą linijki i kalkulatory, ponieważ ósmoklasiści zmierzą się z matematyką. Natomiast dzień później sprawdzą swoje umiejętności władania językiem obcym. Wyniki egzaminów otrzymają 1 lipca. Są one o tyle ważne, że to właśnie od nich zależy przyjęcie do wybranej szkoły.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!