- Przed świętami Bożego Narodzenia, jak chciałam się wykąpać, to nie mogłam wyjść z wanny. Utknęłam. Ratowałam się jak mogłam, żeby wyjść. Nikt mi nie pomógł, bo mieszkam sama – relacjonowała reporterce Radia ESKA Tarnów pani Maria, która od urodzenia cierpi z powodu dziecięcego porażenia mózgowego.
Dom Pani Marii przed remontem - zobacz zdjęcia:
Wolontariuszki z tarnowskiego klubu Czarownic, dowiedziawszy się o sytuacji seniorki, natychmiast pospieszyły z pomocą. Zorganizowały akcję, w ramach której zebrały materiały budowlane i pieniądze na zakup potrzebnych rzeczy. Zaangażowały też do pomocy funkcjonariuszy tarnowskiego Zakładu Karnego, którzy po godzinach pracowali charytatywnie przy remoncie. Z kolei uczniowie Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego ZKS Unia Tarnów, w ramach szkolnego wolontariatu, pomogli uporządkować ogród i podwórko.
- „Kochani, łazienka skończona, posprzątana i jak mówi Pani Marysia wytestowana ❤To marzenie nie było by spełnione beż Was wszystkich którzy odpowiedzieliście na Naszą Akcje Wolontariatu szkolnego. Remont nie byłby wykonany również bez pomocy Zakład Karny Tarnów Maciek Możdżeń I Funkcjonariuszy zaangażowanych którzy w wolnym czasie pracowali !!!Jak wiecie zrobimy więcej niż tylko łazienkę ale na dzień dzisiejszy robimy przerwę Pani Marysi żeby odpoczęła i ruszymy dalej” – poinformowała inicjatorka akcji Beata Janowska Ptasznik na swoim profilu społecznościowym.
W planach jest także remont kolejnych pomieszczeń. Stan domu z 1939 roku jest fatalny i wymaga gruntownej modernizacji. Na razie jednak wolontariusze wstrzymali prace, żeby dać seniorce odpocząć od ciągłego zamieszania. Na czas remontu pani Maria nie wyjechała bowiem z domu. O dalszych postępach prac będziemy informować.
Łazienka Pani Marii po remoncie - zobacz zdjęcia:
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]