Wielu tarnowian z położeniem kosztownej wiązanki, znicza czy ozdoby czeka do ostatniej chwili. Po 1. listopada takie elementy nie są już atrakcyjne dla złodzieja. W dobie pandemii warto jednak nie kierować się tą zasadą. By uniknąć tłumu, wizytę na cmentarzu warto rozłożyć w czasie. Groby najlepiej przygotować dwa lub dzień wcześniej.
- Moim sprawdzonym sposobem na zabezpieczenie przedmiotów na grobie jest skropienie wiązanek woskiem ze znicza. Czasami od spodu zaznaczam kwiatki markerem. Z kolei mój znajomy ostrym narzędziem lekko zarysowuje znicz,w taki sposób, aby wyglądał na używany i nie było go można później sprzedać – radzą mieszkańcy Tarnowa.
Tymczasem cmentarni złodzieje nie są bezkarni. W Tarnowie wiele nekropolii strzegą kamery. Niedawno, dzięki monitoringowi, udało się rozpoznać osobę, która z zamontowanej na stałe skarbonki, skradła jej zawartość.
- Z podglądu kamer często korzysta policja. Urządzenia usytuowane są w ten sposób, że zbierają obraz nie tylko z alejek cmentarnych, ale również z chodników przed nekropoliami. Zapis umożliwia też dotarcie do ekip, które pracując przy budowie pomnika pozostawiają nieporządek. Zdarzyło się też, że jeden z ubezpieczycieli poprosił o zapis z monitoringu, bo podczas wichury z namiotu zerwał się dach i uszkodził zaparkowany obok samochód - mówi Maria Wójcik z Miejskiego Zarządu Cmentarzy w Tarnowie.
W Tarnowie całodobowe otwarcie cmentarzy komunalnych zaplanowano od czwartku 29. października, aż do 3. listopada.