Nauczyciel

i

Autor: InstagramFOTOGRAFIN/Pixabay/cc0

BRAKUJE nauczycieli w Tarnowie. Jak szkoły załatwiają problemy kadrowe?

2022-09-22 14:00

To problem szkół w całej Polsce. Braki nauczycieli odczuwalne są również w Tarnowie. Wprawdzie placówkom przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego udało się dopiąć składy osobowe, ale często kosztem zatrudniania emerytowanych pedagogów albo nauczycieli, którzy łączą zajęcia w kilku różnych szkołach.

Na braki nauczycieli narzeka między innymi Jan Ryba, dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowie. Przyznaje, że przed 1 września udało się skompletować załogę, ale łatwo nie było.

- Kilku nauczycieli, nawet więcej, niż kilku, poszło na urlop dla poratowania zdrowia. Sprawdzeni nauczyciele, teraz trzeba ich zastąpić. Udało się znaleźć nauczycieli. Dodatkowo przyjęliśmy o dwa oddziały klas pierwszych więcej, to też oznacza dodatkowych nauczycieli. Pomagają czasem dyrektorzy innych szkół, którzy niejako „użyczają” swoich nauczycieli, żeby przez kilka godzin prowadzili lekcje w innych placówkach. Więc mam całą grupę nauczycieli, którzy pracują jeszcze gdzie indziej, żeby móc wszystko połączyć – przyznaje Jan Ryba, szef III LO w Tarnowie.

Justyna Steczkowska szczerze o swojej emeryturze!

Żeby skompletować kadrę w tym roku szkolnym trzeba było między innymi zatrudnić emerytowanych pedagogów. III LO w Tarnowie ma ich troje. To dobrzy pedagodzy, więc dyrektor nie planuje ich zastępować, ale przyznaje, że gdyby zaszła taka potrzeba, to nie bardzo jest kim ich zastąpić. Problemem jest wysokość wynagrodzeń i upadający prestiż zawodu nauczyciela.

- Generalnie, chodzi o pieniądze. Praca nie jest łatwa, a też jest mało doceniania, niestety. Ja poszukuję nauczyciela fizyki już od kilku lat. Nawet ogłoszenie wisi na AGH w Krakowie, na Politechnice. Rozmawiałem z kilkoma potencjalnymi kandydatami, ale za takie pieniądze oni tu nie przyjdą, to się im nie opłaca, cokolwiek będą robić. Ten, kto ukończył fizykę, na rynku ma dużo lepiej płatnej pracy – ubolewa dyrektor Jan Ryba.

W sytuacji napiętych składów nauczycielskich, każde dłuższe zwolnienie chorobowe pedagoga to dla placówki poważny kłopot. Jak szkoły sobie radzą? Organizują zastępstwa. Na doraźne zastępstwo przez tydzień, na lekcję fizyki można wysłać nauczyciela chemii, albo matematyka, albo idzie siostra zakonna. Zajęć z fizyki nie poprowadzi, więc na dłuższą metę, takie rozwiązanie nie jest możliwe. Jeżeli dyrektor wie o długim zwolnieniu chorobowym nauczyciela, to musi zatrudnić kolejnego, aby młodzież mogła realizować program nauczania.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]

QUIZ. NAJNOWSZY quiz o brytyjskiej rodzinie królewskiej! Ile wiesz o Elżbiecie II, Meghan czy Kate?
Pytanie 1 z 10
Ile diamentów znajduje się w koronie, która leżała na trumnie królowej?