Żużel: Jaskółki bezradne w hicie drugiej kolejki eWinner 1. Ligi Żużlowej

To miał być hit 2. kolejki eWinner 1. Ligi Żużlowej

Kibice obu drużyn ostrzyli sobie apetyt przed tym spotkaniem. Żużlowcy Unii Tarnów pokonali w inauguracyjnym spotkaniu na wyjeździe ekipę Zdunek Wybrzeża Gdańsk 46 do 44. Z kolei faworyt rozgrywek – eWinner Apator Toruń w pierwszej kolejce na Moto Arenie rozgromił Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno 55 do 35. W Jaskółczym Gnieździe Anioły potwierdziły przedsezonowe typowania ekspertów, że są głównym kandydatem do awansu i dysponują najsilniejszym składem. Widzowie byli świadkami jednostronnego widowiska. Drużyna prowadzona przez Tomasza Bajerskiego dała prawdziwy pokaz siły. Dowodem niech będzie to, że w całym spotkaniu tarnowianie wygrali indywidualnie tylko trzy wyścigi.

Goście czuli się na torze w Mościcach jak u siebie

Już pierwsza gonitwa pokazała, że zawodnicy eWinner Apatora Toruń doskonale wykorzystali próbę toru i znaleźli optymalne ustawienia w swoich motocyklach. Para Holder, Musielak przywiozła za plecami Artura Mroczkę i Kimiego Nilssona. Za chwilę była równie mocna riposta tarnowskich juniorów. Później to jednak goście zaczęli dominować na mościckim owalu. Kluczem do wygrywania biegów okazały się starty. Wyjścia spod taśmy lepiej udawały się torunianom i to oni zdobywali kolejne punkty. Podopieczni Tomasza Proszowskiego próbowali walczyć na dystansie, ale najczęściej nie byli w stanie dogonić rywali. Nie pomagały też rezerwy taktyczne. Poza pojedynczymi przebłyskami w kilku biegach Jaskółki nie były w stanie skutecznie rywalizować z Aniołami.

Udany powrót do Tarnowa Wiktora Kułakowa

Bardzo dobrze wyjazd do Tarnowa wspominał będzie Wiktor Kułakow. Były zawodnik tarnowskiej Unii zdobył aż 14 punktów w pięciu startach. Tylko raz musiał uznać wyższość rywala. Z kolei płatny komplet punktów zanotował młodszy z braci Holderów Jack. On trzy razy obejrzał plecy kolegi z drużyny, który jechał na prowadzeniu. Wygrał pozostałe dwa biegi. Tymczasem w drużynie Unii Tarnów najlepszy rezultat notuje junior Mateusz Cierniak. Choć na pewno liczył na więcej niż 8 punktów w pięciu startach. Walczył też Peter Ljung, ale wystarczyło to do zdobycia zaledwie 6 oczek i jednego bonusa. Z kolei Daniel Kaczmarek pod taśmą pojawił się tylko raz. W kolejnych biegach szansę pokazania się dostał Michał Gruchalski, który w debiucie w ekipie z Tarnowa przywiózł 7 punktów i bonus.

Kolejny mecz Jaskółki również pojadą na torze przy Zbylitowskiej

Żużlowcom i sztabowi trenerskiemu nie pozostało nic innego, jak wyciągnąć wnioski i zapomnieć o tym meczu. Mają niespełna tydzień by przygotować się do walki z kolejnym rywalem. 25 lipca do Tarnowa przyjedzie Abramczyk Polonia Bydgoszcz. Goście z kujawsko-pomorskiego przegrali inauguracyjny mecz w Ostrowie Wielkopolskim, ale w niedzielę pokonali u siebie Orła Łódź. Drużyna z miasta nad Brdą nie jest może naszpikowana gwiazdami, ale nie brakuje tam zawodników, którzy potrafią jeździć na żużlu. Początek sobotniego spotkania w Tarnowie o godzinie 19:15. Bilety na ten mecz są już dostępne, ale tylko online.

Unia Tarnów - Apator Toruń 33:57

eWinner Apator Toruń
1. Tobiasz Musielak 7+1 (2*,0,3,2)
2. Adrian Miedziński 10+2 (2*,3,2*,3,0)
3. Jack Holder 12+3 (3,2*,2*,2*,3)
4. Chris Holder 12+2 (3,3,3,1*,2*)
5. Wiktor Kułakow 14 (3,2,3,3,3)
6. Igor Kopeć-Sobczyński 2 (1,1,0)
7. Kamil Marciniec 0 (0,0,-)
8. Aleks Rydlewski 0 (0)

Unia Tarnów
9. Kim Nilsson 3 (0,3,0,0)
10. Ernest Koza 5+1 (2,1,1,0,1*)
11. Artur Mroczka 2+1 (1,0,1*,-)
12. Daniel Kaczmarek 0 (0,-,-,-,-)
13. Peter Ljung 6+1 (1,1*,1,1,2)
14. Dawid Rempała 2+1 (2*,0,-,0)
15. Mateusz Cierniak 8 (3,2,0,2,1)
16. Michał Gruchalski 7+1 (1,2,3,1*,t)

Bieg po biegu:
1. (69,11) J.Holder, Musielak, Mroczka, Nilsson 1:5
2. (70,18) Cierniak, Rempała, Kopeć-Sobczyński, Marciniec 5:1 (6:6)
3. (69,94) Kułakow, Miedziński, Ljung, Kaczmarek 1:5 (7:11)
4. (69,81) Ch.Holder, Koza, Kopeć-Sobczyński, Rempała 2:4 (9:15)
5. (69,03) Ch.Holder, J.Holder, Gruchalski, Mroczka 1:5 (10:20)
6. (69,85) Miedziński, Cierniak, Ljung, Musielak 3:3 (13:23)
7. (69,60) Nilsson, Kułakow, Koza, Marciniec 4:2 (17:25)
8. (70,00) Ch.Holder, J.Holder, Ljung, Cierniak 1:5 (18:30)
9. (70,08) Musielak, Miedziński, Koza, Nilsson 1:5 (19:35)
10. (69,79) Kułakow, Gruchalski, Mroczka, Kopeć-Sobczyński 3:3 (22:38)
11. (70,12) Gruchalski, Musielak, Ch.Holder, Nilsson 3:3 (25:41)
12. (69,55) Miedziński, Cierniak, Gruchalski, Rydlewski 3:3 (28:44)
13. (69,59) Kułakow, J.Holder, Ljung, Koza 1:5 (29:49)
14. (69,46) J.Holder, Ch.Holder, Cierniak, Rempała, Gruchalski – t 1:5 (30:54)
15. (69,83) Kułakow, Ljung, Koza, Miedziński 3:3 (33:57)