Zakliczyn: Lato pod znakiem inwestycji. Poślizg programu Mieszkanie PLUS [AUDIO]

Na rynku w Zakliczynie utrudnienia dotyczą pieszych i kierowców. W pierwszej kolejności wymienione zostały instalacje podziemne. Wykonano też nawierzchnię z kostki, pojawiły się stylowe lampy. Charakterystyczne dla zakliczyńskiego rynku „kocie łby” zostaną zachowane tylko fragmentarycznie.

- Ta nawierzchnia, wykonana ponad 40 lat temu, nie spełnia wymogów technicznych. Dlatego położona ma zostać granitowa nawierzchnia, która będzie sprzyjać spacerowiczom – mówi Dawid Chrobak, burmistrz Zakliczyna.

Wartość wszystkich wykonywanych teraz prac wynosi blisko 7 mln zł. Według harmonogramu remonty powinny potrwać do maja przyszłego (2021) roku. Jednak dobre warunki pogodowe sprawiły, że roboty udało się przyspieszyć. Dlatego wykonawca deklaruje, że jeszcze w tym roku zakończy inwestycję.

Cieszą się miłośnicy jednośladów. Postępują prace przy budowie ścieżek rowerowych Velo Małopolska. Położono kolejne fragmenty asfaltu i dzięki temu można już korzystać z całego odcinka o długości 12 kilometrów. Dzięki temu, jadąc wałami Dunajca, można spokojnie zwiedzać malownicze tereny. Co ważne, ścieżki bez ruchu samochodów czy motocykli, są świetnym rozwiązaniem dla rodzin z dziećmi, które chcą aktywnie i bezpiecznie spędzać czas.

Niestety w miejscu utknęła sztandarowa inwestycja Zakliczyna. Unieważniono pierwszy przetarg na budowę lokali w ramach programu Mieszkanie Plus. Powodem były wygórowane ceny. Mieszkańców nie byłoby stać na czynsze, dlatego gmina powołała Towarzystwo Budownictwa Społecznego.

- Liczymy na preferencyjny kredyt oraz grant w ramach nowego rządowego programu. Jeżeli się uda, to cena metra kwadratowego będzie wynosić około 12 złotych. Miesięczny czynsz na poziomie 500, 600 złotych będzie do zaakceptowania przez chętnych – mówi Dawid Chrobak, burmistrz Zakliczyna.

Przypomnijmy, w planach jest budowa 70 mieszkań w dwóch budynkach: w Lusławicach i Paleśnicy. Jeśli wszystko poszłoby zgodnie z planem, obiekty byłyby gotowe w 2023 roku. Ze wstępnie przeprowadzonych ankiet wynika, że udziałem w projekcie zainteresowanych jest około 150 osób.