Z Parku Strzeleckiego zniknie kilkanaście drzew. Tarnowski magistrat szykuje wycinkę

Jeszcze w połowie 2023 r. tarnowski magistrat zwracał uwagę na zły stan drzewostanu w Parku Strzeleckim. Wszystko po tym, jak ułamany konar spadł na 10-latkę. Według bardzo ogólnych szacunków, które wkrótce potem prezentowano, do wycinki miała pójść nawet połowa parkowych drzew, czyli ok. 500 okazów.

Po dłuższym czasie, kiedy już przeprowadzono szczegółowe ekspertyzy, okazuje się że sytuacja nie jest tak tragiczna, jak się spodziewano. Na ten moment władze miasta zaplanowały usunięcie 15 drzew, które najbardziej zagrażają spacerowiczom.

- Niestety konary zamierają, są też wiatrołomy. Stan tych drzew nie jest dobry. Każde drzewo wymaga pielęgnacji, utrzymania w należytym stanie, żeby nie zagrażało ludziom. Planujemy w najbliższym czasie wycinkę w Parku Strzeleckim, ale to ze względu na to, że po zimie układ korzenny jest osłabiony, drzewo się przechyliło. Nie chcemy, żeby doszło do nieszczęśliwego wypadku, więc na bieżąco to monitorujemy i podejmujemy akcje - tłumaczy Rafał Pater, wicedyrektor Wydziału Infrastruktury Miejskiej Urzędu Miasta Tarnowa.

Wycinka parkowych drzew nie jest jednak taka łatwa. W pierwszej kolejności zostanie zdjęta ochrona pomnikowa. Ma się to stać w trakcie najbliższej sesji rady miasta, która odbędzie się 21 marca. Oprócz tego magistrat musi uzyskać pozwolenie na wycinkę, a także skonsultować całość z konserwatorem zabytków.

- Wiadomo, że jest to park zabytkowy, więc ta procedura troszkę trwa. Czasami jednak może zdarzyć się tak, że decyzję o wycince trzeba podjąć z godziny na godzinę, bo drzewo już stwarza zagrożenie - dodaje Rafał Pater.

Na razie wskazano tylko kilkanaście okazów, ale urzędnicy nie wykluczają, że jeszcze w tym roku może dojść do kolejnej wycinki. Z informacji magistratu wynika, że drzewa mają być sukcesywnie usuwane z Parku Strzeleckiego, jeżeli tylko będzie tego wymagał ich stan.

Z parku znikną: 2 klony, 1 brzoza, 4 graby, 1 modrzew europejski, 4 jesiony, 1 lipa i 2 dęby. Jeszcze nie wiadomo, czy w ich miejsce zostaną zasadzone nowe drzewa.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!