Nagła zmiana pogody sprawiła, że kierowcy w regionie tarnowskim muszą jeździć z większą ostrożnością. Zamiast suchych jezdni i dobrej widoczności, mamy mokre po deszczu nawierzchnie, a miejscami również zamglenia. To oznacza, że trzeba zwolnić. Apelują o to policjanci i strażacy, którzy przed południem w piątek interweniowali w Łękawce. Tam zderzyły się dwa samochody osobowe.
„Łękawka, przy skręcie na Piotrkowice - zderzenie dwóch samochodów osobowych. Jedna osoba poszkodowana znajduje się pod opieką ZRM. Ruch odbywa się wahadłowo. Na miejscu: Policja, OSP Piotrkowice, OSP Tuchów, PSP Tarnów Posterunek Siedliska” - czytamy w komunikacie OSP KSRG Tuchów.
Tymczasem przed nami jeszcze deszczowy piątek. Prognozy na dziś pokazują opady, które chwilami mogą być intensywne. Popołudniu synoptycy nie wykluczają burz. Biuro Prognoz Hydrologicznych z Krakowa ostrzega przed wzrostami wody w rzekach regionu. Możliwe są podtopienia a nawet przekroczenia stanów ostrzegawczych na wodowskazach. Natomiast kolejne dni nadchodzącego weekendu zapowiadają się pochmurne, ale już z mniejszą ilością deszczu. Nadal może przelotnie popadać, ale będzie cieplej. Termometry w Tarnowie i regionie pokażą w sobotę i niedzielę około 19 stopni. W niedzielę popołudniu ponownie może zagrzmieć.
Jazda w takich zmiennych warunkach nie będzie łatwa. Dlatego policjanci przypominają o dostosowywaniu prędkości do sytuacji na drodze. Nadmierna szybkość to wciąż jeden z głównych grzechów kierowców w regionie tarnowskim. Zmotoryzowanym często brakuje wyobraźni, górę bierze pewność siebie, do głosu dochodzi brawura. Wtedy o wypadek nietrudno. Dlatego mundurowi apelują, by stosować się do ograniczeń prędkości, ale nawet jeśli znaki pozwalają na szybszą jazdę, ocenić realnie, czy warunki na drodze pozwalają na rozwinięcie większej prędkości.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]