To już kolejny przypadek, kiedy wilki podchodzą blisko pod zabudowania w gminie Ryglice. Tym razem watahę zauważyła mieszkanka ulicy Bukowej. Według jej relacji, grupa pięciu dorosłych i trzech młodych osobników, polowała na sarnę tuż za ogrodzeniem jej posesji. Mimo prób odstraszenia, wilki nie reagowały. Zaniepokojona kobieta powiadomiła lokalne służby.
- Pojechaliśmy na miejsce, ale wilków już nie było. Tam znajduje się 12 domów. Miejsce jest oddalone od centrum, opodal znajduje się las, więc wilki mają tam sprzyjające warunki bytowania. Mieszkańcy jednak boją się o swoje bezpieczeństwo. Przemieszczają się teraz głównie samochodami i również autami odwożą i przywożą dzieci ze szkoły. Półtora kilometra spaceru przez las to ja też bym się obawiał, skoro wiadomo, że te wilki tam gdzieś są – przyznaje Paweł Augustyn, burmistrz Ryglic.
To już kolejny raz, kiedy wilki podchodzą blisko do zabudowań. Pierwsze takie sygnały mieszkańcy Ryglic zgłaszali już przed trzema miesiącami. Teraz jednak drapieżników jest więcej. Dlatego samorząd gminy ostrzega mieszkańców przed zagrożeniem. Dodatkowo o sytuacji powiadomiono powiatowy i wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego. Burmistrz Augustyn nie wyklucza, że jeżeli zagrożenie będzie narastać, to zwróci się do kół łowieckich o odstrzał redukcyjny drapieżników.
O tym, że wilki już jakiś czas temu zadomowiły się w powiecie tarnowskim, mówi Paweł Wałaszek, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Tarnowie. Drapieżniki przemieszczają się po różnych gminach. Ich ślady i nagrania na fotopułapkach znaleziono między innymi w rejonie Tuchowa, Szynwałdu, Szerzyn i w kierunku pasma Brzanki. Według danych na razie wilków nie ma dużo, ale to się może zmienić. Eksperci zalecają szczególną ostrożność w czasie wycieczek do lasów czy podczas wieczornych spacerów z psami.
Polecany artykuł:
Eksperci radzą, by zachować czujność. Nie należy spuszczać czworonogów ze smyczy w pobliżu terenów leśnych, bo wilki mogą chcieć zapolować na inne zwierzę. Na wyprawy do lasu lepiej nie wybierać się w pojedynkę, a podczas spacerów z najmłodszymi poświęcać uwagę dzieciom. Wilki na ogół są płochliwe i unikają kontaktu z człowiekiem. Jednak w razie spotkania należy zachować spokój i tyłem, powoli wycofać się na bezpieczną odległość. Powiatowy Lekarz Weterynarii w Tarnowie dodaje, że warto śledzić doniesienia lokalnych mediów, by być na bieżąco z aktualnymi miejscami występowania wilków. W jakim kierunku wataha z Ryglic będzie się przemieszczać, to pokażą dopiero nadchodzące dni.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]