Dla jednych bezpieczne przejście, a dla innych problem - tak mieszkańcy odbierają wzniesienia, które zostały zamontowane na ulicy bł. ks. Sitki po śmiertelnym potrąceniu pieszego w 2012 roku. Podobne rozwiązanie pojawiło się w innych miejscach Tarnowa i służy do tej pory. Jak twierdzą urzędnicy - z dobrym skutkiem.
Po latach zacznie jednak znikać z tarnowskich ulic. Magistrat zdecydował, że kolejne naprawy zużytych gumowych wzniesień nie mają sensu. Część zostanie zdemontowana jeszcze w tym roku. Dotyczy to m.in. ul. ks. Sitki, ul. Słonecznej i ul. Gomoły. To jednak nie znaczy, że znikną same przejścia dla pieszych, ponieważ Zarząd Dróg i Komunikacji przygotował nowe rozwiązanie.
Tutaj zleciliśmy już wykonawcy usunięcie progów zwalniających. Ale w tych miejscach jeszcze tego roku pojawią się też wyniesione przejścia dla pieszych, z tym że wykonane z betonu asfaltowego. Głównie dlatego, że minęło sporo czasu od zamontowania starych, one się już zużyły, a przede wszystkim sprawdziły się, dlatego można zastosować trwałe rozwiązanie - tłumaczy Artur Michałek z Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie.
Cały zabieg będzie kosztował ok 1 miliona złotych. Wiąże się to bowiem z usunięciem barier architektonicznych, czyli przebudową kanalizacji na ul. ks. Sitki oraz poprawianiem układu ronda u zbiegu ul. Słonecznej i ul. Starodąbrowskiej.
Takie prace mogły zostać przeprowadzone jeszcze na początku roku, ale pojawił się problem z wyłonieniem wykonawcy. Przez dłuższy czas do przetargu nie zgłaszała się żadna firma.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]