Tarnów. Zaginął łabędź z Parku Piaskówka
Zaginął jeden z pary łabędzi, które powróciły na początku marca do stawu w Parku Piaskówka. Nie jest to pierwszy taki przypadek w Tarnowie. Przypomnijmy, że blisko dwa lata temu z Parku Strzeleckiego zniknął mały łabędź, a drugi, dorosły ptak, padł ofiarą dokarmiania przez spacerowiczów. Nie wiadomo, co stało się z łabędziem z Parku Piaskówka. Stefan Piotrowski, zastępca dyrektora Wydziału Infrastruktury Miejskiej Urzędu Miasta Tarnowa, w rozmowie z Gazetą Krakowską, wykluczył, że mogło dojść do śmierci ptaka w wyniku dokarmiania nieodpowiednim pożywieniem. Według urzędnika w takim przypadku martwy łabędź zostałby odnaleziony. Bliższa rzeczywistości wydaje się teoria, że po prostu odleciał, gdyż kilka dni przed zaginięciem widziano go podejmującego próby wzniesienia się w powietrze.
Sytuacja zaniepokoiła nie tylko spacerowiczów, ale również radnych osiedlowych, którzy, jak dowiedziała się Gazeta Krakowska, chcą zapobiec dokarmianiu chlebem ptaków w Parku Piaskówka. Rozwiązaniem problemu ma być zainstalowanie przy stawie kaczkomatu, będącego automatem z ziarnem do kupienia. Natomiast miasto rozpoczęło szukania nowego łabędzia.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]