Do tragicznego wypadku doszło 3 lipca około godziny 2:25 w miejscowości Pawęzów koło Tarnowa. Zdarzenie dotyczy trzech osób, które podróżowały wspólnie samochodem marki Toyota. Zarówno za kierownicą jak i na miejscu pasażerów siedzieli mężczyźni w wieku około 20 lat.
Jak się później okazało, kierowca był nietrzeźwy – wykryto u niego 1,5 promila alkoholu. Prowadzone przez niego auto wypadło z drogi i uderzyło w przydrożny przepust. W wyniku tego zdarzenia pojazd został doszczętnie zniszczony. Dwóch mężczyzn było zakleszczonych, dlatego do ich uwolnienia strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu.
Polecany artykuł:
– Po przybyciu na miejsce okazało się, że samochód osobowy uderzył w mostek rowu melioracyjnego. Nasze działania to przede wszystkim zabezpieczenie miejsca zdarzenia i oświetlenie terenu działań. Określiliśmy również stan poszkodowanych i ewakuowaliśmy ich przy użyciu sprzętu hydraulicznego – podsumowuje Marcin Opioła, Oficer Pasowy KM PSP w Tarnowie.
Reanimacja jednego z poszkodowanych trwała blisko godzinę. Mimo wysiłków ratowników medycznych mężczyzny nie udało się uratować. Pozostali zostali zabrani do szpitala.
– Niestety po 40-minutowej reanimacji zmarł jeden z uczestników tego zdarzenia, 20-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego. Drugi pasażer trafił to tarnowskiego szpitala z poważnymi obrażeniami ciała. Kierowca również trafił do szpitala, natomiast jemu generalnie nic się nie stało. W tym momencie przebywa w policyjnej izbie zatrzymań – relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy tarnowskiej policji.
Funkcjonariusze ustalają okoliczności zdarzenia. Szczegóły wypadku będą znane dopiero po przesłuchaniu kierowcy.
W akcji brali udział strażacy z OSP Pawęzów, OSP Łukowa oraz JRG 2 Tarnów. Na miejsce przybyły także trzy zespoły ratownictwa medycznego.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!