Pracodawcy w regionie tarnowskim decydują się zaoferować pracę obywatelom Ukrainy, którzy w Tarnowie i okolicach zamieszkali uciekając przed wojną za naszą wschodnią granicą. Do czwartku (17 marca 2022) Powiatowy Urząd Pracy w Tarnowie dysponował już ponad 120 ofertami pracy dla uchodźców. Dotyczyły różnych branż. Poszukiwane są między innymi kosmetyczki, krawcowe, cukiernicy, masażyści, fryzjerki, a także osoby do opieki nad starszymi, czy pomocy w prowadzeniu domu i porządkach.
- Pracodawcy też wyciągają rękę i chcą pomóc, bo zdają sobie sprawę z trudnego położenia, tych którzy uciekają przed wojną. Dla uchodźców to jest szansa na uniezależnienie się. Oni nie chcą polegać jedynie na wsparciu od rządu, samorządu, czy ludzi dobrej woli. Potrafią i chcą zarabiać. Wiadomo, że pewną barierą jest język, ale pracodawcy zdają sobie sprawę, że wśród uciekających z Ukrainy bardzo niewiele osób rozumie czy posługuje się językiem polskim, dlatego oferują proste zajęcia, licząc na to, że uda się porozumiewać – mówi Stanisław Dydusiak, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Tarnowie.
Dyrektor Dydusiak dodaje, że każdego dnia w Powiatowym Urzędzie Pracy w Tarnowie pojawia się od dwudziestu, do trzydziestu osób narodowości ukraińskiej z zapytaniem o możliwość podjęcia pracy. Zwykle grupie osób towarzyszy przynajmniej jedna, znająca język polski, która pełni funkcję tłumacza. Co ważne, przy rejestracji nie ma obowiązku podawania numeru PESEL, chętni rejestrowani są już od poniedziałku.
Polecany artykuł:
Jednocześnie dyrektor Dydusiak przyznaje, że dało się zauważyć nagły odpływ pracowników narodowości ukraińskiej, którzy przed wybuchem wojny pracowali w regionie. Świadczy o tym większa liczba ofert pracy, jakimi dysponuje Urząd. Obecnie jest ich o około 35 procent więcej, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]