Korytarze święcą pustkami w punkcie krwiodawstwa przy ul. Szpitalnej w Tarnowie. W roku szkolnym dziennie przychodzi tu nawet trzydziestu krwiodawców. Obecnie jest ich niewiele ponad dziesięciu.
- Zapasy się kurczą, one nie były tak duże, jak w poprzednich latach. Wszystko przez COVID-19. Straciliśmy sporo krwiodawców, którzy wystraszyli się sytuacji pandemicznej. Obecnie potrzebna jest każda grupa krwi - mówi Krystyna Chudzik, pielęgniarka z punktu przy ul. Szpitalnej w Tarnowie.
Puste fotele do poboru krwi dziwią nieco pozostałych krwiodawców, którzy pilnują swoich terminów i regularnie stawiają się w punkcie krwiodastwa.
- Staram się pamiętać, aby oddawać krew co dziewięć tygodni. Mam to zapisane w kalendarzu. Jeśli zdarzyłaby się sytuacja, że akurat przebywam na urlopie, to najpewniej poszukałbym jakieś akcji w najbliższej okolicy. W większych miastach krew można oddawać nawet w soboty. Robię to z czystej przyjemności. Poświęcam pół godziny w ciągu dnia, by móc uratować komuś życie – mówią krwiodawcy.
Jak zatem przygotować się do oddania krwi? Co najmniej 24 godziny przed, nie należy spożywać alkoholu. Konieczne jest zjedzenie lekkiego posiłku. Unikać należy tłustych posiłków i fast foodów.
- Przed oddaniem wypełnia się ankietę dotycząca zdrowia. To podstawowe pytania o to, jak się czujemy i czy nie mieliśmy w ostatnim czasie tzw. ryzykownych zachowań. Potem pobieramy niewielką ilość krwi do wstępnych badań. Kiedy poziom hemoglobiny jest w porządku czeka nas krótka rozmowa z lekarzem i mierzenie ciśnienia – dodaje Krystyna Chudzik.
W Tarnowie krew można oddać od poniedziałku do piątku w dwóch punktach. Przy „nowym” i „starym" szpitalu.