Pocieszać może fakt, że policjanci w tym czasie nie zanotowali przypadków naruszenia kwarantanny. Podczas sprawdzania obecności tych osób w domach nie stwierdzono żadnych naruszeń. Nie było też uwag do funkcjonowania komunikacji zbiorowej. Skontrolowano ponad 190 pojazdów, w żadnym liczba pasażerów nie przekroczyła dopuszczalnego limitu.
- Najczęściej karano osoby, które zakłócały ciszę nocną, łamały zakaz gromadzenia się i piły alkohol w miejscach publicznych - wylicza rzecznik tarnowskiej policji Paweł Klimek. Mimo zakazów dostawaliśmy sporo zgłoszeń o gromadzących się osobach, które w dodatku spożywały napoje wyskokowe i zakłócały spokój innych. Policjanci zostali między innymi wezwani do bójki pod sklepem. Brały w niej udział 3 osoby. Wszystkie pod wpływem alkoholu.
Podczas kontroli przestrzegania ograniczeń w przemieszczaniu się tarnowska policja wykorzystuje też drony. Dzięki nim może zajrzeć w miejsca, których nie widać z perspektywy radiowozu czy nawet patrolu pieszego. Urządzenia są wykorzystywane głównie w weekendy, ale w tygodniu też sprawdzane przy ich użyciu są ustronne miejsca, w których mogą się gromadzić ludzie.
- Wykorzystujemy także statki powietrzne czyli drony - dodaje Paweł Klimek. Wypożyczamy je z komendy wojewódzkiej w Krakowie lub korzystamy z tych, które ma na swoim wyposażeniu tarnowska Straż Miejska. Po zarejestrowaniu przez dron sytuacji łamania zakazów gromadzenia się na miejsce wysyłany jest patrol pieszy.
Polecany artykuł: