- Do odnalezienia tego fragmentu przyczynił się mural znajdujący się na kamienicy przylegającej do Placu Węgierskiego - mówi Kazimierz Kurczab, po. dyrektora Muzeum Okręgowego w Tarnowie. Oczywiście właściciele nie wiedzieli, że obraz który wisi u nich na ścianie wcześniej był częścią Panoramy Siedmiogrodzkiej. Pewnego razu odwiedzili Tarnów. Szczęśliwie podczas spaceru dotarli w zaułek przy ulicy Wałowej i zobaczyli ten mural. Wtedy dostrzegli że na należących do nich płótnie widnieje identyczna scena i że może to być fragmentem dzieła Jana Styki.
Gdy muzeum dowiedziało się o istnieniu tego fragmentu rozpoczęły się starania o pozyskanie pieniędzy na jego zakup. Niestety wniosek do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego ze względów formalnych trafił dopiero na listę rezerwową. Wtedy z pomocą przyszły władze województwa małopolskiego. W Urzędzie Marszałkowskim wygospodarowano kwotę potrzebną na zakup obrazu. Transakcja miała opiewać na 100 tysięcy złotych. Umowę z jego właścicielami udało się podpisać pod koniec 2020 roku. W styczniu płótno o wymiarach 2 metry 40 centymetrów na 2 metry 30 centymetrów przedstawiające huzara na koniu trafiło do placówki.
Aktualnie dzieło przechodzi prace konserwatorskie. Publiczność by go zobaczyć, będzie musiała jeszcze poczekać. Muzeum planuje jego zaprezentowanie, gdy będzie mogło zaprosić do swoich sal wystawienniczych więcej odwiedzających.
Dodajmy, że to już 23 fragment Panoramy Siedmiogrodzkiej, który trafił do kolekcji Muzeum Okręgowego w Tarnowie. 21 obrazów jest własnością placówki. 2 fragmenty zostały oddane w tak zwany depozyt.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!