Prokuratura Okręgowa w Tarnowie nadal prowadzi śledztwo w sprawie tragicznych zamieszek w Radłowie. 5 sierpnia odbywał się tam turniej zorganizowany przez kibiców Unii Tarnów wspólnie z kibicami miejscowej Radłovii. W pewnym momencie pojawiło się tam kilkudziesięciu mężczyzn, którzy wszczęli bójkę na obiekcie sportowym. W zamieszkach ucierpiał 40-letni Łukasz Z. z Bielska-Białej. Mieszkaniec Śląska został trafiony racą w brzuch i pomimo reanimacji zmarł.
Kilka dni później policja zatrzymała pięciu pseudokibiców, natomiast prokuratura rozpoczęła ustalanie pełnej listy uczestników zamieszek. W sprawie przesłuchano już kilkadziesiąt osób. Zapowiedziano również dalsze zatrzymania. Na to, trzeba było czekać do listopada.
W ostatnich dniach do tarnowskiej prokuratury zostało doprowadzonych 16 kolejnych pseudokibiców. 15 z nich usłyszało zarzut udziału w zamieszkach i trafiło do aresztu.
Przedstawione do tej pory zarzuty dotyczą samego udziału, ale nie zarzucono im, że spowodowali śmierć. Natomiast kodeks karny penalizuje już sam udział w zbiegowisku, w którym uczestnicy wspólnymi siłami dopuszczają się gwałtownego zamachu na osobę. Prokuratura nie wyklucza jednak zmiany kwalifikacji prawnej, kiedy poczynimy dalsze ustalenia, bo w rachubę wchodzi jeszcze bójka z użyciem niebezpiecznych narzędzi, której następstwem jest śmierć Łukasza Z. Póki co, takich ustaleń nie mamy - przypomina Mieczysław Sienicki, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
Dlatego śledczy mogą przedstawić zatrzymanym cięższe zarzuty, co z kolei wpłynie na wymiar kary. Na razie grozi im nawet 7 lat więzienia.
Do tej pory aresztowano w tej sprawie łącznie 20 osób. Wszyscy to mieszkańcy Małopolski i Śląska. Natomiast prokuratura nadal czeka na pełne wyniki sekcji zwłok Łukasza Z.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!