Podopieczni fundacji Kromka Chleba z Tarnowa, jak co roku przed świętami odebrali specjalne paczki. Znalazły się w nich wędlina, produkty z długą datą ważności oraz świąteczny żurek. W kolejce ustawiła się spora grupa potrzebujących.
- Straciłem pracę i mam niecałe 800 złotych zasiłku, popłacę rachunki i wiele nie zostaje. Korzystam z tej pomocy od 10 lat, bez tego trudno będzie przetrwać święta. Najważniejsze żeby nie były one samotne. Rodzina jest bardzo ważna – mówi jeden z podopiecznych fundacji.
Pod opieką Fundacji „Kromki Chleba” jest obecnie kilkadziesiąt osób. Wielu z nich pomoc otrzymuje niemal codziennie. Korzysta z łazienki i ciepłego kąta w siedzibie tuż przy dworcu PKP.
- Tworzymy wspólnotę, dzięki której każdy ma poczucie, że nie jest sam i może liczyć na dobre słowo i pomoc. Nikogo z niej nie rozliczamy. Chcemy, zęby najubożsi mieszkańcy Tarnowa pamiętali, że zawsze mogą na nas liczyć – mówi szefowa Fundacji Kromka Chleba Anna Czech.
Polecany artykuł:
Paczki tuż przed świętami odebrało 30 osób. To tylko niewielka część wszystkich podopiecznych fundacji Kromka Chleba.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]