Akcja przypadła do gustu mieszkańcom, którzy niemal, co chwilę pojawiają się przy metalowym sercu.
- Szacunkowo w sercu znajduje się jednorazowo od 100 do nawet 150 kilogramów nakrętek. Ceny kreują się od 30 groszy do 1 złotówki za kilogram. Mamy ambitny plan aby zebrać jedną tonę nakrętek, wówczas wybierzemy najatrakcyjniejszą ofertę z firmy recyklingowej - mówi Michał Ligęski - radny os. Jasna.
Pieniądze zebrane w ten sposób pomogą w leczeniu i rehabilitacji Kacpra Harańczyka, mieszkańca osiedla Jasna. Chłopiec cierpi na rzadką chorobę.
- Bardzo cieszy mnie, że serce stanęło akurat w tym miejscu. Mieszkańcy pojawiają z się tam codziennie dosypując kolejne nakrętki. W takim tempie uda nam się uzbierać bardzo dużo tego cennego surowca – dodaje Michał Ligęski.
Na serce możecie natrafić obok deptaka na osiedlu Jasna w Tarnowie.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]