Kolejny, wielki sukces tarnowianki
W miniony weekend rozegrano Mistrzostwa Świata Masters w Biegach Górskich w Telfes Stubai w Austrii. Wśród reprezentantów Polski znalazła się tarnowianka Barbara Prymakowska. Uczestnicy mieli do pokonania trudną, 8-kilometrową trasę w pięknej scenerii Alp, której meta znajdowała się na poziomie 2150 metrów n.p.m. 78-letnia mieszkanka miasta nad Białą startowała w kategorii K75. Jej rywalki były od niej młodsze. Mimo to zwyciężyła. Na mecie zameldowała się z czasem: 1h 12min 38sec. Srebrna medalistka w tej kategorii dobiegła blisko 4:30 minuty za nią. Co ciekawe, Pani Barbara Prymakowska wykręciła lepszy czas niż niejeden pan w młodszych kategoriach wiekowych.
- Byłam najstarszą uczestniczką tych mistrzostw świata i jedyną Polką. Przepiękna trasa wśród Alp. Ponad kilometr przewyższenia. Meta była na wysokości 2150 metrów n.p.m. czyli wyżej niż nasz Kasprowy Wierch. To nie był pstryk, ani bułka z masłem. Trzeba było mocno przebierać nogami. Gdy wbiegałam na metę już wiedziałam że jestem pierwsza. Była ogromna radość. A jeszcze większe emocje towarzyszyły mi podczas wręczenia medali. To niesamowite uczucie móc wysłuchać Mazurka Dąbrowskiego na obcej ziemi, oczy same się szklą - wspomina w rozmowie z Radiem ESKA Barbara Prymakowska.
Polecany artykuł:
Mimo 78 lat na karku, "najszybsza babcia świata" nie zamierza zawieszać butów na kołku. Już w ten weekend wybiera się do Piwnicznej na Festiwal Biegowy. W planach startowych jest również wbiegnięcie na Kasprowy Wierch podczas Tatrzańskiego Biegu pod Górę 25 września. A w październiku pani Barbara planuje między innymi udział w kilku półmaratonach. Gratulujemy formy i życzymy kolejnych sukcesów.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!