W hali przy ul. Gumniskiej pojawiło się sześć samodzielnych stanowisk do szczepień. Są lodówki, mnóstwo krzeseł, szatnia, punkty do niewypełniane ankiety i chętni do zaszczepienia tarnowianie.
- Pani pielęgniarka uprzedziła mnie, że może boleć, ale nic nie bolało. Ten punk znajduje się blisko, jest szybko i nie trzeba nigdzie jeździć. Z tego, co słyszałem to ludzie z Tarnowa jeździli na szczepienia nawet do Rzeszowa. Na termin czekałem trzy dni – to bardzo szybko. Tutaj szczepią Pfizerem, szerze mówiąc, inną firmą bym się nie zaszczepił. Czy mam jakieś obawy po szczepieniu? Mam. Trzeba się obserwować, bo nie wiadomo jak organizm zareaguje - mówili tarnowianie.
Liczba szczepionych codziennie osób uzależniona jest od harmonogramu dostaw szczepionek. Według wyliczeń w punkcie można szczepić nawet 700 osób dziennie. Na taką ilość trzeba będzie jednak poczekać.
- Otwarty dziś (28.04) masowy punkt szczepień będzie otwarty tylko jeszcze jutro (29.04). Z uwagi na brak nowych dostaw trzeba zrobić dzień przerwy. Szczepienia zostaną wznowione w sobotę (1.05) i niedzielę - mówi Małgorzata Topolska, koordynatorka ds. medycznych.
Aby zarejestrować się do szczepienia można skorzystać z ogólnopolskiej, całodobowej infolinii 989. Działają też miejskie infolinie pod numerami 14 688 25 76 i 14 688 25 77.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]