Czołowe zderzenie osobówki z dostawczakiem
Nie pomogło trąbienie, ani mruganie światłami. 77-letni kierowca osobowego Volkswagena doprowadził do czołowego zderzenia z autem dostawczym. Groźna sytuacja miała miejsce w czwartek, 22 lipca około godziny 10:30. Na mało uczęszczanej drodze powiatowej w Pierszycach dziadek z 10-letnim wnukiem zaczął nagle zjeżdżać w lewo prosto pod nadjeżdżający samochód dostawczy. Kierowca tego ostatniego widząc co się dzieje próbował jeszcze zapobiec zderzeniu, ale udało mu się tylko zminimalizować jego skutki.
- Mały Volkswagen zaczął zjeżdżać na lewy pas ruchu. Pomimo wykonania próby zwrócenia uwagi na sytuację (trąbienie i mruganie światłami), nic to nie dało, osobówka nadal zjeżdżała w lewo. Kierowca ciężarówki zmniejszył prędkość do minimum, jednak i tak doszło do zderzenia tych samochodów. Za kierownicą volkswagena siedział 77-letni mieszkaniec powiatu dąbrowskiego, a pasażerem był jego 10-letni wnuk. Na szczęście uczestnicy tego zderzenia nie odnieśli poważnych obrażeń - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Polecany artykuł:
Na miejsce kolizji wezwano wszystkie służby ratunkowe: straż pożarną, ratowników medycznych oraz policjantów. Teraz funkcjonariusze tarnowskiej komendy zajmują się wyjaśnieniem dlaczego senior doprowadził do tak groźnej sytuacji. 77-latek z tego powodu już stracił prawo jazdy. Czekają go również konsekwencje prawne. Droga powiatowa w tym miejscu była przez kilkadziesiąt minut całkowicie zblokowana, później został wprowadzony ruch wahadłowy.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]!