Kobieta

i

Autor: Pixabay Pary coraz częściej planują spotkania w sypialni

Wiadomości

Pary coraz częściej planują miłosne igraszki. Prowadzą harmonogramy spotkań w sypialni!

2024-02-16 14:01

Gonitwa za pracą, codzienne obowiązki, wychowywanie dzieci – to wszystko sprawia, że mamy dla siebie coraz mniej czasu. Po powrocie do domu najczęściej myślimy o odpoczynku i szybkiej regeneracji przed następnym dniem. Notoryczny brak czasu i przytłaczająca codzienność dają się we znaki szczególnie parom i rzutują na ich poczynania w sypialni. Dlatego też wiele osób ulega nowemu trendowi, który polega na planowaniu miłosnych igraszek. Pary prowadzą w tym celu harmonogramy z konkretnymi datami zbliżeń. Czy takie rozwiązanie może odbić się negatywnie na związku? Ekspertka wyjaśnia.

Pary coraz częściej umawiają się na zbliżenia. Ekspertka ostrzega przed nowym trendem

Życie w ciągłym biegu powoduje, że wiele osób nie ma czasu dla siebie. Codzienne obowiązki doskwierają szczególnie parom, którym zaczyna brakować czasu na miłosne igraszki. Dlatego też coraz częściej decydują się na seks planowany. Prowadzenie harmonogramu zbliżeń ma być receptą na zachowanie normalności. Jednak w dłuższej perspektywie może przynieść odwrotne skutki. Ekspertka Jessica Leoni na łamach brytyjskiego dziennika „Daily Star” nazwała planowanie seksu „niebezpieczną grą”. Jej zdaniem kobiety, które ulegają nowemu trendowi i wyznaczają swoim partnerom konkretne daty zbliżeń, mogą doprowadzić nawet do rozpadu związku. Takie działania, jak twierdzi, „odstraszają mężczyzn, którzy pragną dreszczyku emocji i spontaniczności w sprawach intymnych”.

Kobiety za nim szalały, był najprzystojniejszy. Niebywałe, jak teraz wygląda Tomek Makowiecki!

„Jednym z największych czynników popychających ludzi do zdrady jest seks, który w związku ma określoną strukturę czasu” – zaznacza Jessica Leoni. Długotrwałe prowadzenie harmonogramu zbliżeń może sprawić, że czas spędzony w sypialni będzie się kojarzył z wpisaniem do kalendarza wizyty u dentysty czy daty pogrzebu. A takie wydarzenia raczej nie są powodem do ekscytacji i nie wzbudzają pożądania.

Ekspertka zwraca jednak uwagę, że nie brakuje też osób, dla których planowanie seksu będzie czymś fascynującym. Jak twierdzi, świadomość, że wieczorem dojdzie do zbliżenia może wywołać pozytywny efekt w postaci oczekiwana przez partnera na coś, co na pewno się wydarzy. Jej zdaniem lepszym rozwiązaniem będzie jednak „zawarcie paktu ze swoim partnerem”, którego przedmiotem będzie zorganizowanie miłosnych igraszek „przy zachowaniu spontaniczności”. Chodzi o przygotowanie wspólnej nocy raz w tygodniu, ale bez trzymania się sztywnego harmonogramu.

Sonda
Czy planowanie miłosnych igraszek jest dobrym rozwiązaniem?

Jesteś świadkiem zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl

Kobiety stracą pracę przez sztuczną inteligencję. Których zawodów już nie będzie? [GALERIA]