Odkrycie nielegalnej broni to wynik pracy funkcjonariuszy z komisariatu Tarnów – Zachód. Znaleziska dokonano podczas policyjnego przeszukania w domu 50-letniego mieszkańca jednej w podtarnowskich miejscowości. Na terenie posesji znaleziono pistolet hukowy, a także pięć sztuk krótkiej i długiej broni, między innymi pistolet Walter, dwa rewolwery i trzy wiatrówki. Już wiadomo, że przynajmniej jedna z posiadanych przez mężczyznę sztuk broni wymaga pozwolenia. Właściciel jednak nie potrafił udokumentować legalności posiadanych przedmiotów.
- Specjaliści balistyki badają teraz znalezioną broń i sprawdzają, czy ktoś przy niej majstrował. Taki arsenał być może nie jest groźny, ale już zmodyfikowana broń, która ma większą nośność, mogłaby komuś wyrządzić krzywdę. Takie znaleziska zdarzają się sporadycznie, ale to na pewno nie są pamiątki wojenne po dziadku, tylko nowe sztuki broni, nabyte niedawno. Czasem taką broń wykorzystuje się do kłusownictwa, czasem posiadacze strzelają do ptaków, albo osiedlowych, bezpańskich kotów. No, nie chciałbym, aby taka broń została użyta przeciwko człowiekowi – mówi Paweł Klimek, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Tarnowie.
Właściciel broni najpierw trafił na komisariat, a następnie do prokuratury. Usłyszał już zarzut posiadania pistoletu oraz amunicji, bez wymaganego zezwolenia. Możliwe jednak, że zarzutów będzie więcej. Wszystko zależy od wyników badań broni. Na razie wobec mężczyzny zastosowano tak zwane środki zapobiegawcze. Dostał policyjny dozór i nie wolno mu opuszczać kraju.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]