Kino pozostawało zamknięte przez niemal trzy miesiące. Po przymusowej przerwie wkrótce ponownie zaprosi tarnowian. Pierwsze seanse zaplanowano w sobotę 6 czerwca. Konieczne będzie jednak zachowanie zasad bezpieczeństwa, aby zminimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem.
Każdy widz będzie musiał przy wejściu zdezynfekować dłonie. Wybierając się na film trzeba, oprócz biletu, mieć przy sobie również maseczkę ochronną. Zgodnie z wytycznymi Sanepidu w pomieszczeniach zamkniętych nadal trzeba zasłaniać nos i usta. Widownia będzie mogła być wypełniona tylko w połowie.
- To raczej nie będzie duży problem. Kino Marzenie ma w sumie 317 miejsc. Połowa to prawie 160 osób, więc całkiem sporo – zauważa Maria Wardyń, główny specjalista do spraw filmu w Tarnowskim Centrum Kultury. - Miejsca trzeba będzie zajmować z zachowaniem koniecznego dystansu. Wyjątek stanowią rodziny, rodzice z dziećmi i opiekunowie osób niepełnosprawnych. Oni oczywiście będą mogli zajmować miejsca obok siebie – dodaje.
Na początek w repertuarze Marzenia znajdą się dwa tytuły. Sensacyjna komedia kryminalna z doborową obsadą - „Dżentelmeni”, oraz fabularyzowany dokument „Najświętsze serce”.
- Jeżeli chodzi o kinowe nowości sytuacja rzeczywiście jest dość trudna, bo dystrybutorzy, z chwilą zamknięcia kin, powycofywali się ze swoich zapowiedzi. Jednak myślę, że to co zaproponujemy, będzie dla widzów interesujące – mówi Maria Wardyń.
Poza propozycjami z repertuaru tarnowscy widzowie będą mogli w Marzeniu zobaczyć także kilka dodatkowych tytułów, w ramach „Cinemarzenie Review”. Projekcje były planowane od połowy marca, jednak wybuch epidemii sprawił, że pokazy się nie odbyły. Widzowie nie mogli też wziąć udziału w projekcjach cyklu „Dokumenty proszę”. Teraz będzie więc można zobaczyć maraton dobrych filmów. Wśród nich: „Proxima”, „1917”, „Błąd systemu”, „Richard Jewell” oraz „Nędznicy”.
Tymczasem działalność wznowił również Amfiteatr Letni w Tarnowie.