Decyzją Sejmiku Województwa Małopolskiego Muzeum Okręgowe w Tarnowie oficjalnie zniknie z wszelkich ulotek, szyldów, pieczątek, a nawet stron internetowych. Chodzi tu jednak wyłącznie o przemianowanie instytucji. Przy okazji uspokojono, że nie ma żadnych podstaw do jej likwidacji. Muzeum nie zostanie w żaden sposób przekształcone, ani zreorganizowane. Nie ma mowy o zwolnieniach pracowników, ani o ograniczeniu liczby oddziałów w regionie. Muzeum nadal będzie instytucją województwa małopolskiego. Zmiana dotyczy samej nazwy. Po co więc ją wprowadzać?
- Odchodzimy od nazwy, która jest już reliktem. Muzea, które kiedyś powstawały w Polsce, były związane z podziałem administracyjnym naszego kraju na 49 województw. Było województwo tarnowskie, w związku z tym powstała taka instytucja jak Muzeum Okręgowe w Tarnowie. Taki podział od lat nie funkcjonuje, ale Muzea Okręgowe jeszcze się gdzieniegdzie zachowały. W Małopolsce były dwie takie instytucje: w Tarnowie i Nowym Sączu. Marszałek postanowił uporządkować tę sprawę i tak oba muzea zmieniają nazwę - tłumaczy Kazimierz Kurczab, dyrektor tarnowskiego muzeum.
Zmiana jest kosmetyczna i dotyczy wyłącznie przemianowania instytucji, a raczej powrotu do jej starej nazwy, pod którą funkcjonowała jeszcze w latach 70. Początek istnienia Muzeum Okręgowego w Tarnowie datuje się na 1976 r. Natomiast wcześniej, bo w 1945 r. Urząd Wojewódzki w Krakowie powołał do życia Muzeum Ziemi Tarnowskiej.
Nazwa Muzeum Ziemi Tarnowskiej wkrótce pojawi się w przestrzeni publicznej. Instytucja będzie miała także nowe logo oraz stronę internetową. Pomysłodawcy tłumaczą to tym, że dzięki zmienionej nazwie muzeum będzie bardziej utożsamiane z Tarnowem. Czy jednak na pewno?
Wymyślenie nowej nazwy dla tarnowskiej instytucji nie było łatwe. Początkowo planowano przemianować instytucję na zwykłe Muzeum w Tarnowie. To jednak powodowałoby spore komplikacje. Głównie dlatego, że niektóre jej oddziały, np w Nowym Wiśniczu, Dębnie czy Zalipiu, są znacznie oddalone od Tarnowa. Bardziej zgodna z rzeczywistością miałaby być nazwa Muzeum Ziemi Tarnowskiej, Brzeskiej, Bocheńskiej i Powiśla Dąbrowskiego. Na ten wariant jednak się nie zdecydowano.
- Tutaj następuje pewien zgrzyt. Szukaliśmy odpowiedniej nazwy do zakresu naszego działania. Zwyciężyła jednak nazwa Muzeum Ziemi Tarnowskiej, bardziej oddająca charakter naszego muzeum. Inna nazwa byłaby zbyt skomplikowana. Poszliśmy prostą drogą - dodaje Kazimierz Kurczab.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]