Wiele mówi się o przemocy wobec najmłodszych, ale to wciąż za mało. Statystyki są zatrważające, a specjaliści Tarnowskiego Ośrodka Interwencji Kryzysowej cały czas odbierają zgłoszenia o krzywdzie najmłodszych mieszkańców miasta. W przypadku dzieci przemoc najczęściej dotyczy bicia i znęcania, przemocy psychicznej oraz zaniedbania przez dorosłych. Po pomoc zgłaszają się sami pokrzywdzeni, ale coraz częściej dzwonią również świadkowie przemocy, zaniepokojeni płaczem dobiegającym zza ściany albo faktem, że dziecko od dłuższego czasu nie wychodzi z domu. Specjaliści zgodnie przyznają, że świadomość w zakresie przemocy rośnie, ale interwencji wciąż jest bardzo dużo.
Polecany artykuł:
- Fakt, że coraz więcej osób reaguje na przypadki przemocy wobec najmłodszych, cieszy. Każdy z nas może podejść do małego człowieka i zapytać, jak może pomóc. To najlepszy sposób reagowania. Nasza placówka działa całodobowo. Oprócz doraźnej pomocy, mamy też programy długofalowe, ale nie wszyscy wiedzą, że oferujemy również schronienie. Jeżeli ktoś nie czuje się bezpiecznie w swoim domu z powodu przemocy, to może do nas przyjść i znajdzie schronienie dla siebie i swojego dziecka. Mamy siedzibę przy ulicy Szarych Szeregów 1 w Mościcach, tuż obok stadionu żużlowego. Wystarczy przyjść. W ostatnich latach wiele się mówi, żeby uwrażliwiać społecznie na zjawisko przemocy. Jednym ze sposobów dotarcia do mieszkańców z tym przekazem jest właśnie organizowana dorocznie akcja MIŚ – „Nie bij mnie, Kochaj mnie” – mówi Ewelina Lasko, dyrektorka Tarnowskiego Ośrodka Interwencji Kryzysowej.
We wtorek, 26 listopada, na ulicach Tarnowa ponownie pojawiły się obandażowane pluszowe misie z plastrami. Mają zwracać uwagę przechodniów na problem krzywdzenia dzieci. Na doczepionych karteczkach mają informację o akcji i przydatne adresy oraz numery telefonów, pod którymi można szukać pomocy. Kto znajdzie misia może przeczytać przyczepioną do niego informację, a komu potrzebny pluszowy przyjaciel – może zabrać misia do domu.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]