Jan Ryba, dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego w Tarnowie, zawiadomił Sąd Rodzinny o podejrzeniu przemocy, jakiej miała ze strony matki doświadczać jedna z uczennic. Matka na jego postępowanie poskarżyła się do Kuratorium Oświaty. Ale chociaż podejrzenia się potwierdziły, a matka uczennicy usłyszała zarzut znęcania się nad córką, komisja dyscyplinarna wszczęła podstępowanie wyjaśniające wobec dyrektora. Zgodnie z prawem oświatowym oznacza to konieczność zawieszenia go w pełnionych obowiązkach, ale z tym nie zgadzają się uczniowie szkoły.
Sytuacja w szkole była tematem dyskusji podczas niedawnego posiedzenia Młodzieżowej Rady Miasta Tarnowa. Radni wyrazili swoje poparcie wobec dyrektora III LO w Tarnowie. Aby to okazać zaplanowali manifestację, która ma się odbyć we wtorek, 30 maja. Do udziału w niej zachęcają wszystkich zainteresowanych.
- Zależy nam, by pokazać, kto tutaj ma rację, po czyjej stronie jesteśmy, żeby też tego typu sytuacje się nie powtarzały, nie zdarzały w innych szkołach, bo Młodzieżowa Rada Miasta ma na celu chronić dobro całej tarnowskiej młodzieży. Ma to być manifestacja, która odbędzie się we wtorek, 30 maja, przed III LO w Tarnowie, na placu Jana Szczepanika. Chcemy, żeby pojawiły się media, jak najwięcej uczniów tarnowskich szkół, żeby kilka osób zabrało głos i żeby ten temat jeszcze bardziej nagłośnić – mówi Filip Gąciarz, rzecznik Młodzieżowej Rady Miasta Tarnowa.
Sprawa wzbudziła wiele kontrowersji i odbiła się szerokim echem w całej Polsce. Wpływa także na atmosferę w tarnowskiej szkole. Uczniowie III LO przyznają, że poczuli się zjednoczeni i wspólnie bronią Jana Ryby.
- My pana dyrektora znamy bardzo dobrze, widzimy się z nim praktycznie codziennie i wiele mu zawdzięczamy, bo to zdrowie psychiczne jest priorytetem, jego i rady pedagogicznej. Opracowaliśmy petycję, pod którą w ciągu jednego dnia podpisało się ponad 300 uczniów, tak że od razu podjęliśmy kroki aby wyrazić nasze poparcie dla pana dyrektora – mówi Jan Kawalerski, przewodniczący Samorządu Uczniowskiego w III LO w Tarnowie.
Uczniowie III LO w Tarnowie przekonują, że sytuacja, w której dyrektor jest pociągnięty do odpowiedzialności dyscyplinarnej w związku z reakcją na przypadek przemocy domowej, w ogóle nie powinna mieć miejsca.
- Pana dyrektora nigdy nie można było posądzić o nieinteresowanie się sytuacją uczniów. W zeszłym roku, kiedy pojawiały się informacje o problemach psychologicznych uczniów, organizował spotkania z przewodniczącymi klas, aby z nimi porozmawiać, zdiagnozować sytuację, udzielić wskazań, gdzie można się udać w razie potrzeby. Nasze doświadczenia pokazują, że zawsze reagował należycie. Chcielibyśmy, aby sprawa zakończyła się dobrze, a dyrektor nie poniósł konsekwencji tego, że zareagował odpowiednio – przekonuje Kacper Marek, uczeń III LO w Tarnowie.
Manifestacja poparcia dla dyrektora Jana Ryby planowana jest we wtorek, 30 maja, na placu Jana Szczepanika w Tarnowie o godzinie 11:45. Nie wiadomo jednak, czy uczniowie III LO wezmą w niej udział, bo – jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie – w tym dniu planowane jest zamknięcie szkoły na czas trwania lekcji.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]