Mandat za telefon na pasach. „Nie myślą i idą jak cielęta” [ZDJĘCIA]

2021-06-01 12:07

Zaskakujący efekt akcji prewencyjnej w Tarnowie. Mimo obecności policjantów oraz dziennikarzy, na jednym z najbardziej ruchliwych przejść dla pieszych średnio, co dwie minuty pojawiał się ktoś, kto miał przy uchu telefon. Zgodnie z nowym prawem, od 1 czerwca każdy kto wchodzi na pasy ma zakaz korzystania ze smartfona czy tableta.

Okazuje się, że nie wszyscy tarnowianie wiedzą o zmianach w prawie o ruchu drogowym. Podczas prewencyjnej akcji na ul. Słonecznej w Tarnowie, telefon przy uchu trzymała m.in. pani Anna, która została poproszona o podejście do radiowozu.

- Akurat odebrałam telefon od synowej, bo myślałam, że może się coś wydarzyło. Różnie to bywa. Na szczęście pan policjant mnie tylko pouczył i wręczył mi ulotki. Jeszcze dużo czasu będzie musiało minąć, żebyśmy się nauczyli, że nie można korzystać z tego typu urządzeń – mówi pani Anna. Akcji przyglądał się również pan Andrzej: - Ludzie idąc ze wzrokiem wlepionym w ekran nie myślą, co robią. Idą jak cielęta. Wkurza mnie to, bo moje córki robią tak samo – mówi tarnowianin.

POSŁUCHAJ. O zakazie korzytania z komórek na pasach mówią tarnowianie

Od 1 czerwca za używanie telefonu na pasach grozi mandat od 20 złotych do nawet 500 złotych. Zmieniły się również inne kwestie związane z pieszym.

- Obowiązkiem kierowcy jest ustąpienie pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na przejście albo znajdującemu się na nim. Pieszy nie ma jednak pierwszeństwa przed tramwajem – mówi Sebastian Bąk, szef Wydziału Ruchu Drogowego w Tarnowie.

POSŁUCHAJ. Mówi Sebastian Bąk, szef Wydziału Ruchu Drogowego w Tarnowie

Od 1 czerwca zmieniła się również dopuszczalna prędkość pojazdów na obszarze zabudowanym na 50 km/h niezależnie od pory dnia. Dotychczas w porze nocnej (w godzinach 23-5) dopuszczalna prędkość na takim obszarze wynosiła 60 km/h.

Gwara policyjna. Czy dogadałbyś się z policją? Sprawdź!

Pytanie 1 z 14
"Czekolada" w slangu policyjnym to: